Tłumy zgromadziły się w Galerii Stary Ratusz na wczorajszym (21.03) wernisażu wystawy „Listy do syna” Chrisa Niedenthala i Wioletty Mikusek. Wśród gości pojawiła się też osoba szczególna - św. Mikołaj z Rovaniemi, który przyjechał do Olsztyna na powitanie wiosny.
Chris Niedenthal to polski fotograf brytyjskiego pochodzenia, jeden z najbardziej cenionych fotoreporterów europejskich. Wioletta Mikusek jest matką. Matką wyjątkową, choć jedną z wielu wyjątkowych matek, matek dzieci z trisomią 21 czyli zespołem Downa.
Wioletta Mikusek to autorka listów pisanych do syna, listów które zaczęła notować w 48 godzinie życia Stasia, pierwszej w której dowiedziała się, że jest ich troje: ona, jej dziecko i zespół Downa.
Listy to zapis lęku, bezradności, pogodzenia się z losem, niepoddawania się, walki o normalność, szczęścia macierzyństwa, niezrozumienia czy wręcz wrogości innych ludzi, wspólnoty z rodzinami podobnymi do jej rodziny i codziennych radości. Nie ma w nich rozdzierania szat, patetycznych sformułowań, heroicznych gestów. Są przejmującym dokumentem właśnie przez swoją zwykłość. Są też, czy potrafimy sobie to wyobrazić czy nie, zapisem normalności.
Pomysłodawcą i realizatorem wystawy jest Stowarzyszenie „Bardziej Kochani”. Jest to Stowarzyszenie, które udziela wsparcia, doradza, szkoli osoby związane z dziećmi i dorosłymi z zespołem Downa.
Organizatorem wystawy jest Warmińsko-Mazurskie Stowarzyszenie Rodzin, Opiekunów i Przyjaciół Osób z Zespołem Downa „Strzał w 10” w Olsztynie
Wystawa będzie czynna do 2 kwietnia 2009 r.
Z D J Ę C I A