Olsztyńscy policjanci zatrzymali 45-letniego Andrzeja W. i 43-letniego Jana Z. Mężczyźni w jednym z miejskich pubów pobili 60-latka. A wszystko dlatego, że pokrzywdzony zwrócił im uwagę, że pies, z którym byli w lokalu, powinien być na smyczy.
Wczoraj (18.03) 20 minut przed godziną 23.00 olsztyńscy policjanci zostali poinformowani, że przed jednym z miejskich pubów doszło do pobicia. Na miejscu funkcjonariusze zastali pokrzywdzonego mężczyznę. 60-latek poinformował policjantów, że dwóch mężczyzn pobiło go przewodem hydraulicznym. Jak poinformował pokrzywdzony, powodem pobicia było zwrócenie uwagi, że przebywający z napastnikami pies, ze względów bezpieczeństwa, powinien być na smyczy.
Policjanci zatrzymali 45-letniego Andrzeja W. i jego o dwa lata młodszego współbiesiadnika. Sprawcy w trakcie zatrzymania byli pijani. Mieli około dwóch promili alkoholu w organizmie. W trakcie przeszukania terenu wokół pubu funkcjonariusze zabezpieczyli również przewód, którym mieszkaniec Olsztyna był bity po głowie.
60-latek z obrażeniami ciała trafił do szpitala, natomiast Andrzej W. i Jan Z. do policyjnego aresztu.
Sprawcy, gdy wytrzeźwieją najprawdopodobniej usłyszą zarzut pobicia. Andrzejowi W. i Janowi Z. może grozić kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.