Trzeci września 1977 roku: od Grunwaldzkiej w ulicę Bałtycką wjeżdża kolumna szarych wołg i zatrzymuje się po lewej stronie, w okolicach Jeziora Czarnego. Przed jasnymi budynkami oczekują odświętnie ubrane tłumy młodzieży, nauczycieli, rodziców i budowlanych z przedsiębiorstw budownictwa przemysłowego: Warmińskiego i Piskiego oraz Bartoszyckiego Przedsiębiorstwa Budowlanego. Na drzwiach pachnących świeżym tynkiem i farbą nowej siedziby Zespołu Szkół Elektronicznych wisi biało-czerwona wstęga...
Błyskają flesze fotoreporterów, trzaskają drzwi limuzyn. Z jednej wychodzi minister oświaty i wychowania Jerzy Kuberski w towarzystwie I sekretarza KW PZPR Leona Kłonicy, z drugiej - wiceminister przemysłu maszynowego Stanisław Paszkowski w towarzystwie wojewody Sergiusza Rubczewskiego i kuratora oświaty i wychowania Andrzeja Gerszberga. Wita ich dyrektor nowej szkoły Waldemar Bogucki. Uroczystość kończy się nadaniem szkole imienia Ludwika Waryńskiego.
Gdy Polska rosła w siłęByły to ponoć lata przesady, kiedy „Polska rosła w siłę, a ludziom żyło się dostatniej”, jednak nie wszystkie pomysły z tamtego okresu były bezsensowne. -
To był strzał w dziesiątkę, każdy z naszych uczniów znajdował pracę. Również teraz są rozchwytywani. A znaczna część kończy specjalistyczne studia - mówi Krzysztof Salczyński, nauczyciel matematyki i informatyki, od maja 1990 roku dyrektor Zespołu Szkół Elektronicznych i Telekomunikacyjnych w Olsztynie.
Uzasadnieniem rozwoju szkoły były plany stworzenia w województwie alternatywnego, nowoczesnego przemysłu: jak grzyby po deszczu powstawały zakłady Unitry potrzebujące elektroników i elektryków. Niestety, żaden nie przetrwał do naszych czasów, kadra rozproszyła się po Polsce, trafiając m.in. do fabryk LG w Mławie.
Historia i rozwój.Rozpoczęto od utworzenia w 1968 roku Technikum Elektronicznego i Policealnego Studium Zawodowego w Zespole Szkół Mechaniczno-Elektrycznych, które potem przeniosły się do LO nr 4 wzbogacone o Zasadniczą Szkołę Elektroniczną. Późniejsze lata są okresem stałej modernizacji wszystkiego: - pracowni, laboratoriów, a przede wszystkim metod nauczania i specjalności, by nadążyć za potrzebami lawinowo rozwijającego się przemysłu. Nawiązano współpracę z takimi potęgami jak Telekomunikacja Polska S.A., LG, Michelin, TVP3, gdzie uczniowie mogą odbywać praktyki.
-
Od kilku lat jest także 10 miejsc na praktyki we Francji - mówi dyrektor Salczyński. -
W naszej szkole istnieją kierunki o specjalnościach: urządzenia zasilające, systemy sieciowe/lokalna akademia CISCO, operator urządzeń audio/ video, przekaz i obróbka video, grafika komputerowa, konserwacja i naprawa urządzeń przemysłowych, urządzenia elektryczne powszechnego użytku. Uczniowie wybierają je po pierwszym roku nauki technikum, by uzyskać zawód elektryka, elektronika, mechatronika, teleinformatyka i technika telekomunikacji - dodaje dyrektor.
- W szkole policealnej dla dorosłych kształcimy elektryków i elektroników. Przygotowujemy ich wszechstronnie wg szerokoprofilowych programów.Przez szkołę przewinęło się kilkanaście tysięcy uczniów, 312 nauczycieli i ponad dwustu pracowników administracyjnych. Jej mury opuściło około osiem tysięcy absolwentów.
Dziś, w Technikum nr 6, uczy się 710 osób, w 99 proc. chłopców oraz około 40 w szkole policealnej dla dorosłych.
A szkoda, bo elektronika to dzisiaj bardzo estetyczny zawód, pracuje się w białych kitlach - mówi dyrektor Salczyński.
Kadra składa się z 80 nauczycieli i 34 pracowników administracyjno-technicznych. -
Przyjmę w każdej chwili nauczycieli zawodu i przedmiotów ścisłych - dodaje dyrektor. Nic dziwnego, z braku kadry nie może uruchomić naboru w szkołach policealnych i Centrum Kształcenia Ustawicznego, które także wchodzi w skład Zespołu. Z tego powodu zawieszono nabór dorosłych uczniów.
Oj, będzie się działo!Szkoła sposobi się do swego święta 19 października. Trwa modernizacja hali sportowej, gdzie fachowcy z fabryki w Barlinku układają pierwszą w Polsce podłogę nowego typu. Sporządzono listy gości, pracowników i absolwentów, ponieważ zaplanowano spotkania pokoleń oraz bal absolwentów. Przygotowywane jest specjalne jubileuszowe wydawnictwo.
******
Harmonogram 30-lecia, 19 października 2007:12.00 - msza św. w kościele Matki Bożej Saletyńskiej przy ul. Morskiej 29
13.15 - rozpoczęcie uroczystości w sali gimnastycznej
13.30 - wystąpienia zaproszonych gości
14.30 - część artystyczna
15.30 - zakończenie spotkania oficjalnego
15.30 - 18.00 - spotkania absolwentów z wychowawcami i nauczycielami
19.00 - wieczór w Restauracji „Przystań”
Honorowy patron - prezydent miasta Czesław Jerzy Małkowski
Z kroniki szkołyA po pracy Dzień lekcyjny rozpoczynał się o ósmej i trwał do godziny czternastej ... a niekiedy znacznie dłużej. W czasie przerw międzylekcyjnych pedagodzy spotykali się w pokoju nauczycielskim. Rozmawiano o trudnej pracy z młodzieżą, ale nie tylko. Niekiedy dyżurujący wicedyrektor przypominał, że przerwa już się skończyła, a uczniowie stojący przed pracowniami niecierpliwią się. Sporadycznie nauczyciele spotykali się poza szkołą na łonie natury, u Kojrysa, nad Jeziorem Krzywym...
Na wycieczkach Nauka - od czasu do czasu - uzupełniana była wypoczynkiem i rekreacją. Odbywały się wycieczki uczniów, nauczycieli. Zwiedzano kraj i zagranicę. Podczas eskapad zawierano bliższe znajomości, miała miejsce wewnętrzna integracja turystów. Z wycieczek powracano z bogatymi wspomnieniami.
Nie tylko w Unii Europejskiej
Od ponad 20 lat młodzież ZSEiT uczestniczy w wymianach zagranicznych. Zaczęło się od byłej NRD poprzez Niemcy Zachodnie, Francję, Szwecję, Holandię, Norwegię, Ukrainę. Już dawno byliśmy w Europie.
Zdobywamy zawód
Charakter szkoły spowodował, że większość czasu szkolnego młodzież spędzała na warsztatach szkolnych, w laboratoriach i pracowniach specjalistycznych. Z każdym rokiem przybywało sal z profesjonalnym wyposażeniem technicznym. Uczniowie korzystali z wiedzy technicznej pracowników Telekomunikacji Polskiej, ZETO i innych instytucji. Obecnie szkoła dysponuje wieloma pracowniami informatycznymi, w których znajduje się ponad 100 komputerów nowej generacji.
Co tam w internacie
Na początku w internacie mieszkało około 300 wychowanków. W szkole uczniowie zdobywali wiedzę, a pobyt w nim umożliwiał wypoczynek, rozwijanie zainteresowań oraz kultywowanie tradycji. Organizowano okazjonalne wieczornice, obchody rocznic, otrzęsiny wychowanków, wigilie, pożegnania absolwentów, wycieczki.
Teatr
Przyszli elektronicy znajdowali czas również na zainteresowania pozatechniczne. Swoje pasje mogli realizować w teatrze „Formy” założonym i prowadzonym przez nauczycielkę języka polskiego Alicję Bykowską-Salczyńską. Spod jej skrzydeł wyszli między innymi: Mariusz Sieniewicz (pisarz, wykładowca UWM), Marek Tyszkiewicz (aktor).
Tradycja teatralna szkoły jest kontynuowana przez Magdalenę Czyczyn, aktualna opiekunkę koła teatralnego.
Nie tylko jubileusz
Lata mijały szybko. Nim się obejrzeliśmy, obchodziliśmy jubileusz 10-lecia. Rychło przyszła dojrzałość i w 1997 obchodzono 20-lecie, a w 2002 - 25-lecie. Dziś świętujemy 30. urodziny ZSEiT. Nastała nowa jakość. Nasz szkoła tak jak i inne próbuje sprzedać się na rynku edukacyjnym. Od kilku lat nauczyciele i uczniowie biorą udział w promocji placówki, zresztą z dobrym skutkiem. Na brak kandydatów nie narzekamy.