Osiem armat, rekordowa liczba 350 rekonstruktorów, cesarz Napoleon i powabne markietanki to nie jedyne argumenty, by 21 marca stawić się na III rekonstrukcji szturmu wojsk napoleońskich na „ruski szaniec” w Jonkowie.
O rozwoju imprezy świadczą fakty - w I bitwie starło się około stu rekonstruktorów, przed rokiem 250, w tym roku będzie setka więcej. Jedna armata i dwa moździerze z 2007 roku wypadają blado przy 17 armatach, od których zadrży ziemia w tym roku.
Co nowego?Trzecia inscenizacja potyczki wojsk francuskich z oddziałami rosyjsko-pruskimi, która miała miejsce w 1807 roku podczas kampanii Napoleona w Prusach Wschodnich, budzi coraz większe zainteresowanie.
-
Szykujemy się na pięć tysięcy widzów - mówi Jacek Olszewski, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Jonkowie.
Bitwa rozpocznie się o godz. 15.30.
-
W ruch pójdzie 17 armat, cztery moździerze i prawie 350 rekonstruktorów, co gwarantuje wystrzałową imprezę - zapewnia Olszewski.
- Przy odrobinie szczęścia będzie można zamienić kilka słów i pstryknąć sobie zdjęcie z „Bogiem wojny”.Wcieli się w niego tradycyjnie Lech Przegaliński, komendant jonkowskiej Ochotniczej Straży Pożarnej, który znów będzie zmuszony zgolić wąsy.
Nie samą bitwą...W empirowej rzeczywistości bitwa stanowi punkt kulminacyjny. Będzie huk dział, salwy muszkietów i bezlitosna walka wręcz. Ale rekonstrukcji towarzyszą też inne atrakcje. W południe grupy rekonstrukcyjne przemaszerują w stronę „ruskiego szańca” i rozbiją obóz wojskowy, a o godz. 13.15 w Domu Strażaka rozpocznie się sesja naukowa z wystawą i prezentacją multimedialną.
-
Pokażemy kolekcję wojskowego ekwipunku z epoki, fragmenty uzbrojenia oraz materiały kartograficzne ze zbiorów Regionalnej Izby Pamięci w Jonkowie oraz Muzeum Warmii i Mazur - mówi Rafał Zasański, jeden z „ojców” Napoleoniady.
Biesiada i koncertyPo bitwie rozpocznie się parada oddziałów wojskowych, które będą zachęcały widzów do udziału w biesiadzie napoleońskiej. Towarzyszyć jej będą występy artystyczne. A wieczorem warto będzie sprawdzić, jak kirasjerzy w blasku ognisk radzą sobie ze stresem wojennym. Organizatorzy przewidują pokaz sztucznych ogni, w obozie do akompaniamentu muzyki klasycznej z epoki będą płonąć pochodnie.
Z D J Ę C I A
F I L M Y
G A L E R I A :