Już w najbliższy weekend olsztyńska hala Urania gościć będzie siatkarską elitę polskiej kobiecej siatkówki. 14 i 15 marca rozegrany zostanie tu bowiem finałowy turniej tegorocznej edycji Pucharu Polski.
Awans do imprezy, którą po raz pierwszy gościć będzie olsztyńska hala wywalczyły cztery najlepsze obecnie polskie zespoły: BKS Aluprof Bielsko-Biała, Muszynianka Fakro Muszyna, Farmutil Piła i Centrostal Bydgoszcz. Wszystkie, poza ekipą z Bydgoszczy, bez najmniejszych problemów odprawiły z kwitkiem swoich ćwierćfinałowych rywali, wygrywając zarówno w swoich halach, jak i na terenie przeciwnika. Tylko siatkarski Centrostalu w rewanżowym pojedynku musiały uznać wyższość wrocławskiej Gwardii, lecz zaliczka z pierwszego meczu wystarczyła im do awansu.
O sportowy poziom imprezy olsztyńscy kibice nie mają się co martwić. Cała czwórka to obecnie czołówka kobiecej PlusLigi. Zespoły z Bielsko-Białej, Piły i Bydgoszczy mają już za sobą po dwa spotkania I rundy play-off, która zadecyduje o tym, które drużyny znajdą się w strefie medalowej obecnych rozgrywek. Każda z wymienionych ekip tę część decydującej fazy sezonu może zaliczyć do udanych, bowiem w zasadzie cała trójka po wygraniu obu pojedynków jest już jedną nogą w półfinałach. Wyjątkiem jest tylko ekipa z Muszyny, która zwyciężyła raz, lecz ze względu na swój udział w Lidze Mistrzyń rozegrała tylko jedno spotkanie. Rangę imprezy podniesie też zapewne udział co najmniej ośmiu obecnych reprezentantek Polski, w tym Mistrzyń Europy, a także uczestniczek ostatnich Igrzysk Olimpijskich w Pekinie.
Faworytów należy upatrywać przede wszystkich w zespołach BKS-u i Muszynianki. Pierwszy z nich jest najbardziej utytułowanym z obecnie występujących w PlusLidze (siedmiokrotny mistrz kraju i sześciokrotny zdobywca Pucharu Polski) i przede wszystkim ma niezwykle duży głód sukcesów. Po raz ostatni bowiem siatkarski z Bielsko-Białej zdobyły puchar kraju przed trzema laty, a tak bogata historia zobowiązuje przecież do częstszych zwycięstw. Nic więc dziwnego, że drużyna, która w zeszłym roku nie znalazła się nawet na podium Mistrzostw Polski, po rundzie zasadniczej uplasowała się na fotelu lidera.
Drugi z faworytów, to dwukrotny zwycięzca polskiej ligi i jedyna w gronie czterech zespołów drużyna, która nie ma jeszcze na swym koncie triumfu w krajowym pucharze. A ekipa z Muszyny, to przecież najlepiej zapowiadający się zespół ostatnich lat, który o mały włos nie awansował w tym roku do Final Four Ligi Mistrzyń. Polkom na drodze do strefy medalowej stanęły siatkarki tureckiego Eczacibasi Zenitiva Stambuł.
Pozostałe dwa zespoły zapewne także będą chciały powalczyć o zwycięstwo, tym bardziej, że żaden z nich nie stoi na straconej pozycji. Jak będzie, przekonamy się już w najbliższy weekend. Na sobotę zaplanowano półfinały, w niedzielę rozegrany zostanie natomiast pojedynek finałowy, który wyłoni zwycięzcę tegorocznej edycji Pucharu Polski.
******
Program zawodów:14 marca - półfinały:BKS Aluprof Bielsko-Biała - Centrostal Bydgoszcz (godz. 14.45)
Muszynianka Fakro Muszyna - Farmutil Piła (godz. 18.00)
15 marca - finał:Zwycięzcy sobotnich meczów (godz. 14.45)
Z D J Ę C I A