Olsztyn24 - Gazeta On-Line
Portal Informacyjny Olsztyna i Powiatu Olsztyńskiego

Olsztyn24
20:08 24 listopada 2024 Imieniny: Emmy, Jana
YouTube
Facebook

szukaj

Newsroom24 Wybory parlamentarne, samorządowe
waclawbr | 2009-03-06 16:25 | Rozmiar tekstu: A A A

Jedni przychodzą, inni odchodzą...

Olsztyn24

Znamy już pełny skład nowego kierownictwa olsztyńskiego ratusza. Do prezydenta Piotra Grzymowicza i wiceprezydenta Jerzego Szmita dołączyła dziś (6.03) Halina Zaborowska-Boruch, dotychczasowy prezes zarządu miejskiej spółki z o.o. Olsztyńskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego. Ma zająć fotel wiceprezydenta odpowiedzialnego za inwestycje i gospodarkę komunalną.

O Halinie Zaborowskiej-Boruch wiadomo niewiele. Mimo starań, udało się nam dowiedzieć jedynie, że jest inżynierem budownictwa, prezesuje OTBS-owi od lat (nikt z naszych rozmówców nie był w stanie powiedzieć od ilu?) i jest ciepłą, miłą osobą. Dobrą cenzurkę wystawił jej też dotychczasowy szef Tomasz Głażewski, pełniący funkcję prezydenta Olsztyna. - Zawsze pozytywnie oceniałem jej dokonania - powiedział Głażewski. - W tej dziedzinie, którą się zajmowała, czyli w zarządzaniu budownictwem mieszkaniowym, czuła się bardzo dobrze i sprawdzała się.

Przyszła Pani wiceprezydent była dziś nieuchwytna, ponoć uczestniczyła w jakimś szkoleniu, a podlegli jej pracownicy odmawiali udzielenia jakichkolwiek informacji o szefowej bez jej zgody.

Ale obsada stanowisk w nowym kierownictwie ratusza to jedno, a los dotychczasowych wiceprezydentów to drugie. Postanowiliśmy więc zainteresować się tym drugim tematem.
R E K L A M A
Już kilka dni temu wiedzieliśmy, że Anna Wasilewska nie będzie wiceprezydentem Olsztyna, lecz zajmie eksponowane stanowisko w Urzędzie Marszałkowskim. Informacji tej nie ujawnialiśmy, by nie przeszkadzać pani prezydent w negocjacjach. Również dlatego nie napiszemy, jakie stanowisko wchodzi w grę. Nie udało nam się dziś skontaktować z panią prezydent, bowiem, gdy telefonowaliśmy, żegnała się w ratuszu ze swoimi współpracownikami.

Również pod skrzydła marszałka Protasa najprawdopodobniej trafi wiceprezydent Tomasz Szczyglewski. Widzieliśmy go dziś wchodzącego do budynku, w którym mieszczą się kadry Urzędu Marszałkowskiego. Chcieliśmy porozmawiać z Tomaszem Szczyglewskim o przyszłości, ten jednak grzecznie podziękował za zainteresowanie, ale nie zdecydował się na rozmowę.

Inaczej było z Tomaszem Głażewskim, z którym odbyliśmy kilkuminutową rozmowę telefoniczną o planach na przyszłość.

- Oczywiście mam takie plany - powiedział Tomasz Głażewski. - Na razie jednak nie chcę ich zdradzać.

Zapytany o ewentualne zatrudnienie w Urzędzie Marszałkowskim, nasz rozmówca stwierdził: - Usłyszałem propozycję od marszałka, by porozmawiać na ten temat. Będę chciał spotkać się z marszałkiem, by dowiedzieć się, jaką ma koncepcję skorzystania z mojej wiedzy. To miłe, że marszałek pozytywnie ocenił te moje dwa, a szczególnie ostatni rok mojej pracy w ratuszu i jest zainteresowany moimi umiejętnościami.

Na wszelki wypadek Tomasz Głażewski ma również plany nie uwzględniające pracy w samorządzie lub administracji państwowej.

- Te plany byłyby uruchamiane na przełomie marca i kwietnia - mówi. - Te plany nie kolidują z ewentualnymi propozycjami pracy w urzędach.

Tomasz Głażewski nie był zaskoczony informacją, że całe dotychczasowe kierownictwo olsztyńskiego ratusza może trafić pod skrzydła marszałka Protasa.

- Pracowaliśmy we trójkę, szczególnie w tym ostatnim, trudnym czasie. Każdy ze swoich obowiązków wywiązywał się bardzo dobrze. Uważam, że moi współpracownicy są osobami kompetentnymi i ich umiejętności powinny być wykorzystane, szczególnie, że sprawdzili się w najtrudniejszym dla Olsztyna roku. Gdyby to ode mnie zależało, zaproponowałbym im jakieś rozwiązania, bo to fachowcy, którzy sprawdzili się w najtrudniejszych momentach - skomentował Tomasz Głażewski.

REKLAMA W OLSZTYN24ico
Pogodynka
Telemagazyn
R E K L A M A
banner
Najnowsze artykuły
Polecane wideo
Najczęściej czytane
Najnowsze galerie
Copyright by Agencja Reklamowo Informacyjna Olsztyn 24. Wszelkie prawa zastrzeżone.