- Zadzwoniłem do prezydenta Grzymowicza, pogratulowałem mu serdecznie zwycięstwa. Zadeklarowałem również współpracę na linii marszałek województwa - prezydent Olsztyna - powiedział Jacek Protas, szef regionalnych struktur Platformy Obywatelskiej podczas zorganizowanej dziś (2.03) konferencji prasowej, mającej podsumować kampanię wyborczą i udział partii w wyborach prezydenta Olsztyna. Obok marszałka Protasa stanął jedynie Krzysztof Krukowski, do wczoraj kandydat PO do stanowiska prezydenta Olsztyna. Nie było natomiast żadnego z członków organizacji miejskiej PO.
-
Jako Platforma Obywatelska i ja, jako szef regionalny partii, przyjmujemy wyniki wyborów z pokorą - powiedział Jacek Protas. -
Olsztynianie zdecydowali i my ten werdykt przyjmujemy.Marszałek zapowiedział, że Platforma Obywatelska nie będzie przeszkadzać Piotrowi Grzymowiczowi w kierowaniu miastem.
-
Nie będzie na pewno żadnej obstrukcji ze strony PO, czy też działań, które przeszkadzałyby prezydentowi Grzymowiczowi w sprawowaniu funkcji - stwierdził Jacek Protas. -
Nie będziemy nastawiać się opozycyjnie wobec Grzymowicza. Radni PO na pewno będą wspierać wszystkie te działania prezydenta, które będą dobre dla Olsztyna.
Marszałek stwierdził też, że Platforma nie będzie &„wchodziła w układ wykonawczy w mieście”, co należy rozumieć, że nie będzie współpracować z Grzymowiczem poprzez desygnowanie swojego kandydata na wiceprezydenta.
-
Taka współpraca byłaby bardzo trudna, bowiem Grzymowicz zebrał już chyba „siły”, jeszcze przed II turą wyborów - tłumaczył marszałek. -
Myślę tutaj o poparciu PiS i SLD.Pytany o stanowisko w sprawie ewentualnego powierzenia przez Piotra Grzymowicza funkcji wiceprezydenta Annie Wasilewskiej, byłej wiceprezydent Olsztyna z poręczenia PO, marszałek stwierdził, że Anna Wasilewska nie jest członkiem Platformy i sama musi zdecydować o swojej przyszłości.
Odpowiadając na pytanie o ewentualne „pójście w rozsypkę” klubu radnych PO w olsztyńskiej Radzie Miasta, Jacek Protas stwierdził, że nie widzi takiego zagrożenia, a jeżeli już któryś z radnych będzie chciał zmienić przynależność klubową, to ma do tego prawo, pod warunkiem, że zrezygnuje z legitymacji partyjnej.
-
Ci którzy chcieliby nas opuścić, muszą pamiętać, że kolejne wybory już za półtora roku - dodał marszałek.
Prawdopodobnie w środę Jacek Protas pojedzie do Warszawy, by złożyć sprawozdanie z kampanii wyborczej i wyników wyborów. Wróci z tarczą, czy na tarczy?
-
Wiele razy już mnie grzebano - skomentował pytanie Jacek Protas. -
Jak państwo widzicie, czuję się dobrze i uśmiech nie znika z mojej twarzy.Dziś wieczorem Jacek Protas spotyka się z radnymi Platformy Obywatelskiej w olsztyńskiej Radzie Miasta.
Z D J Ę C I A
F I L M Y