Kilkanaście minut po zdarzeniu olsztyńscy policjanci zatrzymali dwóch sprawców usiłowania rozboju. 39-letni Michał W. i 27-letni Radosław R. na ulicy Partyzantów najpierw przewrócili 25-letniego obywatela Nigierii, a później kopali go. Wszystko po to, aby zabrać mu telefon i portfel.
W miniony wtorek (17.02), około godziny 10.00, na telefon oficera dyżurnego olsztyńskiej policji zadzwonił obywatel Nigierii. Mężczyzna poinformował, że kilka minut wcześniej został napadnięty przez dwóch mężczyzn, którzy usiłowali zabrać mu telefon i portfel.
Na miejsce pojechali funkcjonariusze, którzy wspólnie z pokrzywdzonym mężczyzną przeszukali teren ulicy Partyzantów oraz okolice dworca PKP. Już po kilkunastu minutach dwaj sprawcy byli w rękach stróżów prawa.
Jak wynika z relacji pokrzywdzonego 39-letni Michał W. i 27-letni Radosław R. najpierw przewrócili 25-latka na ziemię, a później bili go i kopali. Wszystko po to, aby zabrać mu portfel i telefon komórkowy. Sprawcy zostali spłoszeni przez przypadkowego przechodnia.
W trakcie rozmowy z policjantami 27 i 39-latek przyznali, że kilka dni wcześniej, również w okolicach dworca, w ten sam sposób potraktowali 57-letniego mieszkańca gminy Gietrzwałd. Wtedy sprawcy dwukrotnie, w odstępie kilku godzin, najpierw pobili mężczyznę, a później zabrali mu pieniądze. 57-latek zgłosił przestępstwo dzień po zdarzeniu.
Mieszkający na terenie gmin Gierzwałd i Dobre Miasto napastnicy nie spodziewali się, że sprawy wyjdą na jaw, a oni trafią do policyjnego aresztu. Michał W. w trakcie zatrzymania był pijany, miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie.
Obaj mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. Dzisiaj policjanci i prokurator wnioskować będą o areszt dla obu sprawców. Teraz grozi im kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.