Olsztyn24 - Gazeta On-Line
Portal Informacyjny Olsztyna i Powiatu Olsztyńskiego

Piątka z szóstki kandydatów do fotela prezydenta Olsztyna wzięła dziś (10.02) udział w kolejnej debacie prezydenckiej. Tym razem organizatorem debaty była Rada Organizacji Pozarządowych Miasta Olsztyn, a debata poświęcona była roli i miejscu sektora pozarządowego w życiu mieszkańców Olsztyna.

Zaproszenie OROP do udziału w dyskusji o problemach i wizji współpracy z olsztyńskimi organizacjami pozarządowymi przyjęli: Piotr Grzymowicz, Danuta Ciborowska, Jerzy Szmit, Krzysztof Kacprzycki i Krzysztof Krukowski. Bogusław Rogalski poinformował organizatorów pisemnie, że nie może wziąć udziału w debacie.

- Chcemy poznać kandydatów, ich wiedzę, przygotowanie, wizję współpracy z organizacjami pozarządowymi w Olsztynie - powiedziała Monika Falej, przewodnicząca Rady Organizacji Pozarządowych Miasta Olsztyn zapytana o powód zorganizowania debaty. - Spotkanie jest też szansą dla reprezentantów sektora pozarządowego, którzy dzisiaj przyszli do siedziby OCOP przy ul. Szewczenki, do zadania kandydatom konkretnych pytań.

Organizatorzy debaty poprzeczkę zawiesili wysoko. Najpierw kandydaci musieli wypełnić ankietę, w której znalazło się pięć pytań. Pytania do łatwych nie należały. Pytano m.in. o podstawy prawne relacji między ngo-sami a samorządem, o źródła finansowania organizacji pozarządowych, a nawet o liczbę takich organizacji w Olsztynie. Potem kandydaci musieli objaśnić, jak widzą społeczeństwo obywatelskie i pochwalić się swoimi osiągnięciami na „polu pozarządowym”. Był też czas na zadawanie pytań z sali. Pytania były trudne. Często dotyczyły kwestii od lat nieuporządkowanych. Każdy z kandydatów starał się coś dorzucić do wypowiedzi swojego poprzednika i z reguły składał deklarację rozwiązania poruszanych problemów.

Czy dzisiejsza debata będzie miała wpływ na decyzje uczestników przy urnie wyborczej? - zapytaliśmy o to Monikę Falej.

- Myślę, że o to należałoby zapytać każdego z uczestników spotkania - odpowiedziała szefowa OROP. - Zapewne każdy z uczestników wyrobił sobie pogląd, na kogo chciałby zagłosować. Jeżeli nawet nie był do tej pory zdecydowany, to myślę, że dzisiejsze spotkanie pozwoliło wszystkie wątpliwości rozwiać.