Olsztyn24 - Gazeta On-Line
Portal Informacyjny Olsztyna i Powiatu Olsztyńskiego

Olsztyn24
16:41 03 lutego 2025 Imieniny: Błażeja, Oskara
YouTube
Facebook

szukaj

Newsroom24 Wybory parlamentarne, samorządowe
waclawbr | 2009-02-06 01:19 | Rozmiar tekstu: A A A

Pierwsze harce kandydatów

Olsztyn24
Kandydaci PO i PSL rozpoczęli wyborcze harce?

W Olsztynie trwa kampania wyborcza. Do wczoraj było raczej spokojnie, by nie powiedzieć - niemrawo. Było, bo atmosfera „zagęściła się” po wypowiedzi pełniącego funkcję prezydenta Olsztyna Tomasza Głażewskiego. Podczas spotkania z wiceministrem ochrony środowiska Stanisławem Gawłowskim, jakie odbyło się we wtorek (3.02) w olsztyńskim Przedsiębiorstwie Wodociągów i Kanalizacji, Tomasz Głażewski zarzucił „osobie, która odpowiadała za gospodarkę wodno-ściekową” zaniedbania.

- Projekt gospodarki wodno-ściekowej z 2007 roku był w nienajlepszym stanie - mówił Tomasz Głażewski do wiceministra Gawłowskiego. - Opóźnienia były roczne, półtoraroczne. Osoba, która zarządzała tym projektem doprowadziła do tego, że był on realizowany ze znacznymi opóźnieniami. W ostatnim roku udało się nam doprowadzić do rozwiązań zapewniających prawidłową realizację tego projektu.

Pełną wypowiedź Tomasza Głażewskiego zamieściliśmy w pliku audio dołączonym do niniejszego tekstu. Informacja o zaniedbaniach poprzedniej ekipy rządzącej Olsztynem znalazła się też na stronie internetowej Krzysztofa Krukowskiego, kandydata Platformy Obywatelskiej na prezydenta Olsztyna.

Jakkolwiek Tomasz Głażewski nie wymienił nazwiska osoby odpowiedzialnej za zaniedbania, to oczywistym było, że zarzuty kierowane są do Piotra Grzymowicza, który w 2007 był wiceprezydentem Olsztyna. Na reakcję „oskarżonego” nie trzeba było długo czekać. W środę do mediów trafił list Piotra Grzymowicza zatytułowany „Konkurent ucieka się do kłamstw?”. Treść tego listu publikujemy w całości.
R E K L A M A
„We wtorek 3. lutego na stronie internetowej Krzysztofa Krukowskiego pojawił się tekst zatytułowany „W dniu dzisiejszym dr Krzysztof Krukowski uczestniczył w wizycie ministra Stanisława Gawłowskiego”. Tekst ten zawiera ewidentne kłamstwa. W kontekście programu „Gospodarka wodno-ściekowa” napisano, że „projekt ten opóźniony i poważnie zagrożony w okresie prezydentury Czesława Małkowskiego, został ponownie uruchomiony przez władze miasta kierowane przez przedstawicieli Platformy Obywatelskiej”.

Wspomniane „władze miasta kierowane przez przedstawicieli Platformy Obywatelskiej” widząc zupełne fiasko swoich półtorarocznych rządów w Olsztynie i bojąc się, żeby to odium nie spadło na ich kandydata w wyborach prezydenckich uciekają się do wierutnych kłamstw. Fakty są zupełnie inne.

Przez ostatnie półtora roku, kiedy nie było mnie w ratuszu nie uzyskano akceptacji dla żadnego projektu współfinansowanego ze środków Unii Europejskiej. Próbowano jedynie - bardzo zresztą nieudolnie - realizować projekty zaakceptowane za czasów mojej wiceprezydentury. W sprawie „Gospodarki wodno-ściekowej” fakty są następujące:

1. W trakcie przygotowywania II fazy Gospodarki Wodno-Ściekowej dla miasta Olsztyna od maja 2005 r. do września 2007 r. zostało przygotowanych pod moim kierownictwem 32 projektów, które uzyskały pozwolenie na budowę i 10 projektów, które ze względu na niedostępność terenów uzyskały tę zgodę w terminie późniejszym. Niedostępność terenów (prowadzone sieci przebiegają przez 660 działek) wynikała często ze zmiany stanowiska właścicieli działek czy użytkowników wieczystych odnośnie ich udostępnienia w trakcie prowadzonych negocjacji.

2. Tyko w trakcie rządów PO od 31.10.2007 roku podpisano 5 aneksów przesuwających termin realizacji przygotowania dokumentacji z firmą projektową wykonującą dokumentację.

3. W trakcie przygotowywania dokumentacji i powstających opóźnień związanych z niedostępnością terenów pod inwestycje Gmina Olsztyn w I połowie 2007 roku na posiedzeniu Komitetu Monitorującego Fundusz Spójności w Warszawie od przedstawiciela Unii Europejskiej i przedstawicieli Ministerstwa Ochrony Środowiska otrzymała zapewnienie, że po przygotowaniu pełnej dokumentacji na wniosek Gminy końcowy termin realizacji inwestycji zostanie przesunięty do końca 2010 r.

4. To właśnie w czasie rządów PO nie ukończono do dnia dzisiejszego rozpoczętej przeze mnie w 2006 r. budowy „Suszarni i spalarni osadów pościekowych” - umowny termin zakończenia inwestycji - sierpień 2008 r., Stacji Uzdatniania Wody Zachód - wykonawca zerwał umowę i zszedł z budowy w trakcie realizacji w 2008 r. - termin umowny zakończenia prac minął w maju 2008 r.- brak do dnia dzisiejszego kontynuacji robót, Inżynier Kontraktu wypowiedział w trakcie kontraktu w 2008 r. umowę, co skutkowało dodatkowym obciążeniem budżetu miasta w wysokości ponad 1 mln zł.

Mogę się tylko dziwić, że propagandyści Platformy prowadzący kampanię pana Krukowskiego poruszyli ten wyjątkowo dla nich niezręczny temat. Zwykle jest tak, że jak ktoś zanotuje wpadkę, to milczy i modli się, żeby ktoś inny nie poruszył tego tematu. Tu - zapewne ze względu na brak wiedzy i bezpośredniego kontaktu wspomnianych propagandystów i kandydata Platformy - niechcący weszli na minę. Mógłbym to potraktować jako „wypadek przy pracy”, gdyby nie inne fakty, które wyraźnie nie pasują do wizerunku, który usiłowała dotąd kreować Platforma. Otóż partia ta chciała dotąd uchodzić za partię ludzi szanujących prawo, umiarkowanych, a może nawet dobrze wychowanych. Jak to pogodzić z trzema przykładami zaobserwowanymi tylko jednego dnia (3.02.)?

1. Kiedy w swoim czasie - jako pierwszy z kandydatów - rezerwowałem w MZDMiZ na tzw. siatkach przy skrzyżowaniach miejsce na plakaty wyborcze, odmówiono mi zgody na miejsca na dwóch przęsłach najbliższych przejściu dla pieszych i skrzyżowaniu (najatrakcyjniejszych) motywując to względami bezpieczeństwa. Tymczasem dziś wiszą tam plakaty pana Krukowskiego. Okazuje się więc, że w Olsztynie jak u Orwella są „równi i równiejsi”. Jak tego przypadku nie traktować jako nadużywania władzy przez aktualnie ją sprawujących?

2. Wspomniany wiceminister Gawłowski był pierwszym, ale zapewne nie ostatnim przedstawicielem rządu, który zjawia się w czasie kampanii wyborczej w Olsztynie i składa obietnice. Nie byłoby w tym nic złego (a wręcz przeciwnie), gdyby nie sugestie, że obietnice te zostaną spełnione, gdy wygra kandydat Platformy. W tym kontekście rodzi się pytanie: czy wspomniani przedstawiciele rządu mówią o partyjnych czy o państwowych pieniądzach? Jeśli państwowych, to swoiste szantażowanie społeczeństwa jest grubym nadużyciem.

3. Konferencja, na której wiceminister Gawłowski poinformował o planowanym przypływie łaskawości dla Olsztyna odbyła się w miejskiej oczyszczalni ścieków. Dziennikarzy zaprosił na nią... pan Krukowski - kandydat Platformy na prezydenta, który w ten sposób postawił się tam w roli gospodarza. Zapraszać przecież przystoi tylko gospodarzowi. Tak więc do kampanii wyborczej zostały włączone również spółki komunalne.


Tak oto przykłady tylko z jednego dnia pokazują bezwzględność wykazywaną w kampanii wyborczej przez rządzącą dotąd w Olsztynie partię. Szkoda tylko, że nie idą z tym w parze kompetencje i zwykła przyzwoitość.

Piotr Grzymowicz”.

Tym razem zareagował sztab wyborczy Krzysztofa Krukowskiego zwołując w czwartek w trybie pilnym konferencję prasową. Niestety, nie byliśmy na konferencji, bowiem e-mail o jej zwołaniu otrzymaliśmy kilka minut po terminie. Nie oznacza to jednak, że nie mamy wiedzy, jaka jest odpowiedź kandydata PO na prezydenta, bo tę odpowiedź otrzymaliśmy drogą internetową. Odpowiedź tę również publikujemy w całości.

„W odpowiedzi na zarzut Pana Piotra Grzymowicza, że umieszczona na mojej stronie internetowej informacja, iż projekt gospodarki wodno-ściekowej w Olsztynie został opóźniony jest niezgodna z prawdą, oświadczam:

Z posiadanych przeze mnie informacji wynika, że projekt ten miał zostać ukończony do dnia 31 grudnia 2008 roku. Opóźnienie realizacji tego projektu jest zatem bezspornym faktem. Rodzą się oczywiste pytania, na które powinien odpowiedzieć Pan Piotr Grzymowicz:

- Dlaczego projekt gospodarki wodno-ściekowej nie został zakończony w wyznaczonym terminie?
- Jakie to spowodowało dodatkowe koszty po stronie miasta?

Odpowiedzi na te pytania powinny wyjaśnić kwestie związane z realizacją tej inwestycji.

Liczę, że mieszkańcy Olsztyna powierzą mi urząd Prezydenta Naszego Miasta. Zakończenie z sukcesem projektu gospodarki wodno-ściekowej w Olsztynie będzie dla mnie priorytetem.

dr Krzysztof Krukowski
kandydat Platformy Obywatelskiej na Prezydenta Olsztyna”


To jak na razie tyle w tej sprawie. Czy będzie ciąg dalszy? Zapewne tak. Na usta jednak ciśnie się znane polskie przysłowie: gdzie dwóch się bije....

REKLAMA W OLSZTYN24ico
Pogodynka
Telemagazyn
R E K L A M A
banner
Podobne artykuły
Najnowsze artykuły
Polecane wideo
Najczęściej czytane
Najnowsze galerie
Copyright by Agencja Reklamowo Informacyjna Olsztyn 24. Wszelkie prawa zastrzeżone.