Olsztyn24 - Gazeta On-Line
Portal Informacyjny Olsztyna i Powiatu Olsztyńskiego

Piotr Grzymowicz będzie najprawdopodobniej pierwszym zarejestrowanym kandydatem w wyborach prezydenta Olsztyna. Rejestracja kandydata ma nastąpić jutro (22.01) o godz. 14.00 w siedzibie Miejskiej Komisji Wyborczej w olsztyńskim ratuszu.

Wyznaczenie terminu rejestracji kandydata oznacza, że pokonał on pierwszą przeszkodę na drodze do prezydenckiego fotela - zebrał 3000 podpisów poparcia, co jest warunkiem koniecznym, by kandydat mógł być zarejestrowany. A zebranie takiej liczby podpisów nie jest proste. Potwierdzają to w nieoficjalnych rozmowach przedstawiciele sztabów wyborczych. Pytani o liczbę zebranych podpisów kluczą, udzielają wymijających odpowiedzi. Zgodnie jednak stwierdzają, że 3 tys. podpisów to dużo.

- W wyborach parlamentarnych też trzeba było zebrać 3 tys. podpisów, ale zbierało się je na terenie całego województwa zamieszkałego przez 1,5 mln ludzi - mówi jeden z polityków. - Wtedy też były problemy z przekonaniem ludzi do udzielenia poparcia kandydatowi. Teraz trzeba zebrać tyle samo podpisów w 170-tysięcznym mieście. A ludzie niechętnie udzielają poparcia. Najpierw chcieli demokracji, a teraz nie chcą z niej korzystać.

Ostateczny termin rejestracji kandydatów na prezydenta Olsztyna mija w najbliższy piątek (23.01) o godz. 24.00. Do tego czasu komitety wyborcze mogą zbierać podpisy. I zbierają. Organizują spotkania z wyborcami, tworzą uliczne punkty zbierania podpisów, wysyłają swoich przedstawicieli do domów i mieszkań, a nawet instytucji. Ta ostatnia forma pozyskiwania podpisów budzi sporo kontrowersji. Wielu mieszkańców krytykuje tę metodę. - Ostatnio odwiedzili mnie przedstawiciele jednej z dużych partii politycznych - mówi jeden z mieszkańców Olsztyna. - Byli bardzo nachalni w nakłanianiu mnie do złożenia podpisu pod nazwiskiem kandydata na prezydenta. Musiałem ich wyprosić.

- Ja zabroniłem wpuszczania do swojej instytucji osób zbierających podpisy poparcia dla kandydatów - mówi z kolei jeden z kierowników samorządowych jednostek organizacyjnych z Olsztyna. - Przychodziły do nas takie osoby, by wśród pracowników zbierać podpisy poparcia.

Czy sztabom wyborczym kandydatów na prezydenta Olsztyna uda się przekonać mieszkańców miasta do poparcia pretendentów swoim podpisem, przekonamy się już w piątek.