Olsztyn24 - Gazeta On-Line
Portal Informacyjny Olsztyna i Powiatu Olsztyńskiego

Olsztyn24
16:51 22 listopada 2024 Imieniny: Cecylii, Stefana
YouTube
Facebook

szukaj

Newsroom24 Muzyka, koncerty
Elżbieta Mierzyńska | 2009-01-19 14:03 | Rozmiar tekstu: A A A
To będzie hit roku

Hoboud i dziewczyna

Olsztyn24

Przyszli do mnie Maria i Marcin Rumińscy z Olsztyna, wręczyli płytę z nagraniem o hoboudzie i zniknęli. Hoboud? Niewiele wiem. Musiałam pogrzebać w interencie, a zaraz potem posłuchać płyty. Teraz jestem pewna - to będzie hit roku w kategorii, dla której brakuje mi definicji. Taka perełka.

Najpierw słów kilka o hoboudzie lub inaczej koboldzie. To złośliwy, raczej szpetny, niekiedy dowcipny karzełek, gnom, krasnolud. Dawniej niemieccy górnicy uważali, że koboldy podmieniają srebro na uważane wtedy za bezużyteczne nikiel, kobalt i wolfram. Hoboudy jak trolle są odporne na czary. Nigdy nie łamią przysiąg. Podobno są najlepsze w sztuce poszukiwania skarbów. I oto hobouda - kobolda jako muzyczny temat wybrali muzycy ze znanej grupy Shannon. W zmodyfikowanym do specjalnego projektu składzie nagrali płytę, która snuje opowieść o warmińskim gnomie.

Forma, jaką wybrali muzycy, jest niecodzienna. Przy trzaskach drew w ognisku rozlega się opowieść regionalisty Edwarda Cyfusa. Zachrypnięty głos gawędziarza znakomicie wpisuje się w odgłosy ognia i wiatru z pobliskiego lasu. W warmińskiej gwarze snuje Cyfus „bajdy” o życiu hobouda na Warmii, a uwierzyć w nie łatwo, oj, łatwo. W gawędę wkradają się odgłosy stóp i ciężkiego oddechu - wiemy, że zaraz coś się zdarzy. Cudowne przy tym doznaniu jest to, że widzimy wszystko przed oczami, słuchając jedynie dźwięków. Potem stopniowo narasta muzyka i rozlega się śpiew - prosty niesłychanie, ale jak z czystych źródeł, niczym nie zmącony i niczym nie ubarwiony, nietechniczny, niemodulowany, piękny z natury. Po chwili znowu wtrąca swą opowieść Edward Cyfus, rozlega się rżenie konia i... pognali! Muzyka porywa, hen!

Według mnie płyta o hoboudzie zasługuje na zainteresowanie. Ma w sobie duży walor łączenia pokoleń (spodoba się młodym i starym) i eksponowania tradycji, estetycznego pokazywania korzeni i artystycznego przetworzenia tematu w fabułę, w której aż skrzy się od scen, które dość łatwo sobie wyobrazić. Muzycy znakomicie malują dźwiękiem. I co ciekawe - wiedzą, o czym grają i śpiewają. Ich historia o hoboudzie jest tak przekonująca, że można go teraz widzieć i czuć przy każdym nieznanym trzasku, w nocnym zakamarku murów i na wieczornym spacerze wśród drzew.
R E K L A M A
Marcin i Maria Rumińscy zebrali zespół, złożony z muzyków wszechstronnych, poruszających się biegle w kilku nurtach muzycznych i z folkowymi zainteresowaniami.

Promujący płytę materiał składa się z dwóch utworów: „Stojała dziywczyna” i „Borozin”. Nagrał go zespół w składzie:

- Maria Rumińska - klawisze, sample, śpiew,

- Agnieszka Symołon - śpiew,

- Marcin Rumiński - mandolina, flety, śpiew,

- Sławek Przytuła - gitara, śpiew,

- Marcin Drabik - skrzypce, nyckelharpa,

- Paweł Puszczało - kontrabas,

- Romek Ślefarski - perkusja.

Jestem pod wrażeniem utworów, które zagrali.

REKLAMA W OLSZTYN24ico
Pogodynka
Telemagazyn
R E K L A M A
banner
Najnowsze artykuły
Polecane wideo
Najczęściej czytane
Najnowsze galerie
Copyright by Agencja Reklamowo Informacyjna Olsztyn 24. Wszelkie prawa zastrzeżone.