Olsztyn24 - Gazeta On-Line
Portal Informacyjny Olsztyna i Powiatu Olsztyńskiego

Olsztyn24
18:01 03 lutego 2025 Imieniny: Błażeja, Oskara
YouTube
Facebook

szukaj

Newsroom24 Bezpieczeństwo publiczne
MK | 2009-01-19 10:18 | Rozmiar tekstu: A A A
Seria tajemniczych samobójstw w więzieniu

Powiesił się trzeci porywacz

Olsztyn24
Przed pierwszą rozprawą w specjalnej sali, która znajduje się przy
więzieniu w Płocku (Fot. MK)

Czarna seria samobójstw głównych oskarżonych o porwania i brutalne zabójstwo młodego przedsiębiorcy z Drobina. Nad ranem (19 stycznia) znaleziono w celi nieżywego Roberta Pazika, który odsiadywał dożywocie i był zaliczany do trójki głównych sprawców.

Najpierw w celi olsztyńskiego aresztu powiesił się herszt bandy Wojciech Franiewski, kryminalista z Warszawy. Stało się to w czerwcu 2007 roku, gdy wrócił z przesłuchania. Miał we krwi 0,4 promila alkoholu i śladowe ilości narkotyków.

Drugi był Sławomir Kościuk, wcześniej niekarany, bagażowy LOT, którego ojciec i siostra są adwokatami. To zapewne oni nakłonili go, by się przyznał, wskazał wspólników, dzięki czemu uzyska łagodniejszą karę.

Przesłuchiwany w olsztyńskim CBŚ pękł w piątą rocznicę porwania Olewnika, 27 października 2006 roku. Opowiedział o zbrodni i wskazał miejsce zakopania zwłok 27-letniego wówczas Krzysztofa. To właśnie Kościuk wraz z Robertem Pazikiem zabili go i zakopali w lesie koło Różana (pow. Maków Mazowiecki).
R E K L A M A
Wyrokiem Sądu Okręgowego w Płocku z 31 marca 2008 roku obaj oskarżeni dostali dożywocie (niedawno potwierdzone w apelacji). Pięć dni później Kościuka znaleziono w celi płockiego więzienia. Powiesił się w kąciku sanitarnym, do którego nie sięga oko kamery.

Już wtedy z więzienia zaczęły wychodzić pogłoski, że wkrótce tak samo skończy trzeci skazany. W nocy z niedzieli na poniedziałek (19 stycznia) stało się to faktem. Pazika znaleziono w takiej samej sytuacji jak jego wspólnika zbrodni.

Robert Pazik mieszkał w Drobinie, czyli tej samej miejscowości, co rodzina Olewników, gdzie mają zakład mięsny. Przed zatrzymaniem pracował jako stróż nocny w ZOZ, wcześniej nie był karany.

Do szajki porywaczy wciągnął go (podobnie jak jego brata Dariusza) Ireneusz Piotrowski z Drobina, który poznał Franiewskiego w czasie jednej z odsiadek. To właśnie w więziennej celi narodził się pomysł najpierw oszukania Olewnika-seniora na handlu mięsem, a potem uprowadzenia jego syna.

Do ustalenia sprawców tej zbrodni i ich skazania w zasadniczy sposób przyczyniła się Prokuratura Okręgowa w Olsztynie, która w maju 2006 roku przejęła śledztwo po nieudolnych próbach w Płocku, Sierpcu i Warszawie. Równocześnie prowadziła postępowanie w sprawie wcześniejszych zaniedbań organów ścigania.

Z jednej strony ta praca zakończyła się sukcesem, z drugiej pozostał osad goryczy. Najpierw zawieszono w czynnościach prokuratora Piotra Jasińskiego, który prowadził śledztwo, a któremu potem rodzina Olewników zarzuciła, że odstąpił od przesłuchania potencjalnego podejrzanego. Potem stanowisko stracił prokurator okręgowy Cezary Kamiński.

Po ujawnieniu trzeciego samobójstwa znany prawnik i senator Krzysztof Piesiewicz powiedział w wywiadzie dla TVN24, że wszystkie te trzy przypadki trzeba dokładnie wyjaśnić, ale zbyteczne jest powoływanie sejmowej komisji śledczej. Natomiast uznał, że są one kompromitacją polskiego więziennictwa.

REKLAMA W OLSZTYN24ico
Pogodynka
Telemagazyn
R E K L A M A
banner
Najnowsze artykuły
Polecane wideo
Najczęściej czytane
Najnowsze galerie
Copyright by Agencja Reklamowo Informacyjna Olsztyn 24. Wszelkie prawa zastrzeżone.