Wczoraj (15.01) olsztyńscy kryminalni zapukali do drzwi jednego z mieszkań na terenie miasta. Tam zatrzymali Annę S. oraz jej o 5 lat starszego chłopaka Grzegorza W. Para miała okradać pracodawcę dziewczyny.
Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 21-latka zatrudniona w jednym ze sklepów na terenie dworca PKP, wspólnie ze swoim chłopakiem kilkakrotnie włamała się do automatów do gier znajdujących się w obiekcie handlowym. Podczas dwumiesięcznej przestępczej działalności wspólnicy wzbogacili się o 8000 złotych.
Aby odsunąć od siebie podejrzenia, nieuczciwa pracownica z Grzegorzem M. upozorowali także włamanie do obiektu. Jednak nic wówczas nie zginęło.
Podczas przesłuchania Anna S. nie kwestionowała swojej winy. Jak wyjaśniła, pieniądze przeznaczane były na bieżące potrzeby i spłatę długów. Para wkrótce usłyszy zarzuty.
Kodeks karny za przestępstwo kradzieży z włamaniem przewiduje karę nawet do 10 lat pozbawienia wolności.