(fot. archiwum)
Piłkarze ręczni Travelandu Olsztyn mają już za sobą pierwszy z serii sparingów, będących częścią przygotowań do drugiego etapu rozgrywek o mistrzostwo kraju.
Podopieczni Edwarda Strząbały powrócili do treningów 4 stycznia. Dzień później ekipa wicelidera polskiej ekstraklasy udała się na obóz przygotowawczy do Zakopanego, gdzie główną „atrakcją” były „przechadzki” po górach. Dziś wypad w Tatry dobiegł końca. Już wcześniej na drogę powrotną zaplanowano jednak sparing z aktualnym liderem rozgrywek, zespołem Vive Kielce.
Pod nieobecność Bogdana Wenty, który przebywa już wraz z całą polską kadrą w Chorwacji, gdzie w piątek rozpoczną się Mistrzostwa Świata, kielecką drużynę poprowadził w piątkowym sparingu Tomasz Strząbała, syn olsztyńskiego szkoleniowca.
W pojedynku tym lepszy okazał się młodszy z rodu Strząbałów. Gospodarze wygrali 36:31. Spotkanie zostało podzielony na trzy części, po pół godziny każda. Pierwsza odsłona zakończyła się wynikiem 15:8 mimo, że to goście pierwsi objęli prowadzenie, a po dziesięciu minutach gry był remis 6:6. Kielczanie przewagi już co prawda nie powiększyli (24:18 po drugiej partii), ale zdołali ją utrzymać, co wystarczyło do zwycięstwa.
Tradycyjnie już najwięcej bramek dla olsztyńskiej ekipy rzucił Piotr Frelek, który bramkarze Vive pokonał dziewięć razy. Lepszą skutecznością popisał się tylko Michał Stankiewicz, kołowy z Kielc, który do bramki Travelandu trafił jedenastokrotnie.
W olsztyńskim zespole nie wystąpili w tym spotkaniu narzekający na drobne urazy Adam Waśko, Michał Krawczyk i Krzysztof Szymkowiak oraz Daniel Urbanowicz, który dziś miał przejść zabieg artroskopii kolana. Olsztyński rozgrywający będzie wyłączony z treningów przez blisko dwa miesiące.
Teraz olsztynian czeka występ w Turnieju o Puchar Burmistrza Iławy, który odbędzie się w dniach 24-25 stycznia w grodzie nad Jeziorakiem. Poza podopiecznymi trenera Strząbały wystąpią tam zespoły Wisły Płock i MMTS-u Kwidzyn. Być może do grona uczestników dołączy też jeden z litewskich klubów (mówi się o Granitasie Kowno). Szczegółowy terminarz spotkań podamy wkrótce.