Olsztyn24 - Gazeta On-Line
Portal Informacyjny Olsztyna i Powiatu Olsztyńskiego

Olsztyn24
05:06 23 listopada 2024 Imieniny: Adeli, Felicyty
YouTube
Facebook

szukaj

Newsroom24 Sport, rekreacja
Karol Dempich | 2009-01-09 23:21 | Rozmiar tekstu: A A A

Klęska goni klęskę

Olsztyn24
(fot. archiwum)

Siatkarze AZS-u Olsztyn chyba na dobre popadli w kryzys. Dziś przegrali na wyjeździe z obrońcami mistrzowskiego tytułu, Skrą BełchatÓw 0:3.

Porażka z tak utytułowanym zespołem mogłaby zostać wkalkulowana w przedsezonowe założenia, gdyby nie fakt, że AZS gra ostatnio po prostu kiepsko. Od początku grudnia olsztynianie wygrali tylko dwa spotkania, w tym z ligowymi średniakami, warszawską Politechniką i bydgoską Delectą. To jednak minimum tego, co powinno wymagać się od zespołu aspirującego do medali.

W międzyczasie podopieczni Mariusza Sordyla przegrali wszystkie pojedynki z czołowymi zespołami PlusLigi, a także z niewątpliwym outsiderem rozgrywek, Jadarem Radom. Olsztynianie ponieśli też klęskę w Challenge Cup, przegrywając dwukrotnie z włoskim Sisley Treviso.

Co jest przyczyną tak niekorzystnej dla klubu z Olsztyna serii, ciężko jednoznacznie określić. Faktem jest, że w tym sezonie od zawodników trenera Sordyla nie miało wymagać się zbyt wiele, zważając przede wszystkim na przedsezonowe osłabienia składu i brak generalnego sponsora. Jednak początek rozgrywek wlał masę optymizmu w serca kibiców z Olsztyna. AZS wygrywał bowiem mecz za meczem, a przez chwilę przewodził nawet tabeli PlusLigi, zostawiając w tyle faworyzowaną Skrę czy mającą wielki apetyt na zwycięstwa Resovię. Dlatego teraz tak bardzo dziwią kolejne porażki, które ponosi brązowy medalista ubiegłorocznych rozgrywek.
R E K L A M A
Po ubiegłotygodniowym zwycięstwie nad Politechniką wydawało się, że olsztynianie kryzys mają już za sobą. Pełna odpowiedź na te pytania miała jednak paść dopiero po dzisiejszym pojedynku w Bełchatowie. Takie spotkanie jak te zazwyczaj pokazują bowiem na ile stać daną drużynę. Odpowiedź padła, niestety olsztyńskich kibiców nie ucieszyła.

O piątkowym spotkaniu zarówno oni, jak i sami zawodnicy AZS-u najchętniej by już zapomnieli. Olsztynianie trzy punkty oddali praktycznie bez gry. W każdym secie szybko zarysowywała się przewaga bełchatowian. Dla przykładu, na pierwszą przerwę techniczną w drugiej części gry zawodnicy schodzili przy stanie 8:2 dla gospodarzy, natomiast o pierwszy czas w trzecim secie trener Mariusz Sordyl poprosił w momencie, gdy jego ekipa przegrywała 0:4.

O bezradności olsztynian mówi też fakt, iż w drugim secie bełchatowianie popełniali mnóstwo błędów w przyjęciu i ataku, a mimo to wygrali go do 13. Co ciekawe, to właśnie ta część meczu zakończyła się najwyższym prowadzeniem gospodarzy. Pierwszy set to wynik 25:15, w ostatnim AZS zdobył 17 punktów.

Tak dotkliwej porażki olsztynianie nie odnieśli od dawna. Nawet w spotkaniach ze Skrą zespół z warmińskiej stolicy prezentował się o niebo lepiej. Mimo, iż spośród ostatnich ośmiu potyczek obu zespołów tylko w dwóch wygrywali olsztynianie, to jednak rzadko który set kończył się w momencie, gdy zawodnicy AZS nie przekroczyli bariery dwudziestu oczek.

Dobrą wiadomością dla olsztyńskich zawodników jest fakt, iż kolejna 13. kolejka PlusLigi została przełożona na przełom lutego i marca. Podopieczni Mariusza Sordyla będą mieli zatem więcej czasu na przemyślenie popełnianych błędów. A jest nad czym rozmyślać!

Kolejne spotkanie 24 stycznia w Gdańsku z miejscowym Treflem.

REKLAMA W OLSZTYN24ico
Pogodynka
Telemagazyn
R E K L A M A
banner
Podobne artykuły
Najnowsze artykuły
Polecane wideo
Najczęściej czytane
Najnowsze galerie
Copyright by Agencja Reklamowo Informacyjna Olsztyn 24. Wszelkie prawa zastrzeżone.