Uczestnicy walnego zebrania w Planecie 11 (fot. Donosiciel pozarządowy)
Nie ma chyba ludzi bardziej znających wyboiste drogi Olsztyna, niż członkowie stowarzyszenia Centrum Turystyki Aktywnej „Kołodrom”. Prawdopodobnie też niewielu jest młodych mieszkańców tak kochających swoje miasto i chcących, by było przyjazne wszystkim.
„Kołodrom” znany jest ze spektakularnych imprez propagujących aktywne spędzanie czasu: zwiedzanie miasta i okolic na rowerze i podziwianie natury. Zorganizowali aż 92 rajdy „Ratuszowe” i kilka „Marszałkowskich”, kilka cyklów tematycznych konkursów (plastyczne, fotograficzne, projekty tras) skierowanych do uczniów pod nazwą „Koła, kółka, kółeczka”, kampanii rodzinnych „Jadę, nie tankuję” i parad rowerowych z okazji innych imprez. Służą radą i pomocą cyklistom w różnym wieku, więc na ich imprezach zjawiają się całe rodziny, a nawet obcokrajowcy mieszkający w Olsztynie. Wzięły w nich udział setki olsztynian. Uwiecznił to na filmach Ryszard Jednoróg i pokazał kolegom na niedawnym (12 grudnia) III walnym sprawozdawczo-wyborczym zgromadzeniu „Kołodromu”.
Jednym z dyskutowanych tematów było przystąpienie „Kołodromu” do współpracy ze stowarzyszeniem „Młyn” w celu stworzenia zespołu zadaniowego wspierającego pełnomocnika ds. rowerowych. Kandydatem na tę funkcję jest Mirosław Arczak, od dawna związany z „Kołodromem”, a od niedawna przewodniczący „Młyna”. To on zaproponował utworzenie takiego zespołu, w składzie którego widzi też PTTK, SKP i klub Fan.
Kołodromowcy bez większych zastrzeżeń zaakceptowali przystąpienie do takiego zespołu, popierając Mirka. Bo przecież chodzi o to, by ktoś stale przypominał i podpowiadał projektantom i wykonawcom ulic i chodników o nowoczesnych rozwiązaniach ułatwiających zdrową, ekologiczną komunikację - a taką jest jazda rowerem. Jak poinformował M. Arczak inspirującym standardem mogą być rozwiązania krakowskie.
Dotychczasowy prezes „Kołodromu” Ryszard Prątkowski podsumował krótko mijającą kadencję, przypominając, że stowarzyszenie liczy 30 członków (w tym sporo kobiet), ale główna praca spoczywa na grupce o połowę mniejszej. Może z tego powodu nie udało się sfinalizować wyjazdu na Bornholm, więc zadanie to, oprócz tradycyjnych rajdów, przechodzi na następną kadencję.
Nadzieję sprawia dobra współpraca z wydziałem promocji urzędu miasta oraz nawiązanie współpracy z Miejskim Zespołem Profilaktyki i Terapii Uzależnień i poparcie olsztyńskiej prasy.
Do nowego zarządu weszli: Mirosława Woźniak, Dariusz Stecki i Ryszard Prątkowski, a do komisji rewizyjnej Jacek Banach, Krzysztof Czajka i Małgorzata Tatar.
O historii i inicjatywach „Kołodromu” można przeczytać na internetowej stronie www.kolodrom.olsztyn.pl i www.jadenietankuje.pl.