W auli Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie przy ul. Głowackiego, na dorocznej wigilii spotkali się dziś (18.12) słuchacze Warmińsko-Mazurskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Świąteczne spotkania studentów-seniorów mają już czternastoletnią tradycję.
Scenariusz dzisiejszego spotkania był bardzo skromny. Powitanie przybyłych przez prezesa Uniwersytetu Janusza Adamusa, świąteczny montaż słowno-muzyczny, dzielenie się opłatkiem i świąteczne życzenia. Ale trzeba było być na miejscu, by przekonać się, że spotkanie było wyjątkowe i niepowtarzalne.
Półmrok auli rozpraszany świątecznie przystrojonymi żyrandolami, rozstawione w wielu miejscach świeczki, świąteczne stroiki, biel obrusów na scenie, tworzyły podniosłą atmosferę. Ale najważniejsze działo się na scenie. Siedmioro słuchaczy Uniwersytetu przygotowało godzinną wiązankę tekstów i kolęd, a sposób ich prezentacji mógł poruszyć najbardziej zatwardziałe serce. Aż trudno było uwierzyć, że na scenie znajdowali się amatorzy!
Uczestnicy wigilii, wśród których był m.in. ks. abp senior Edmund Piszcz, usłyszeli m.in. opisy świąt Bożego Narodzenia z „Chłopów” Władysława Reymonta, świąteczne obrazki z Warmii utrwalone w prozie Marii Zientary-Malewskiej, a nawet własne utwory słuchaczy Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Między prozę i wiersze bardzo umiejętnie wpleciono kolędy, które śpiewali wszyscy uczestnicy wigilii. Śpiewano nie tylko tradycyjne kolędy, ale również nastrojowe utwory Zbigniewa Preisnera z albumu „Moje kolędy na koniec wieku”.
Po nagrodzonym rzęsistymi brawami występie artystycznym, przyszedł czas na dzielenie się opłatkiem i świąteczno-noworoczne życzenia. A tych było bez liku.
Z D J Ę C I A