Olsztyn24 - Gazeta On-Line
Portal Informacyjny Olsztyna i Powiatu Olsztyńskiego

Olsztyn24
11:07 22 listopada 2024 Imieniny: Cecylii, Stefana
YouTube
Facebook

szukaj

Newsroom24 Sprawy społeczne
Elżbieta Mierzyńska | 2008-12-11 19:32 | Rozmiar tekstu: A A A
Strategia promocji Olsztyna

Przestrzeń radości

Olsztyn24
Pracownicy Eskadry przygotowali prezentację multimedialną | Więcej zdjęć »

Mówmy o konkretach, o rzeczach realnych, bo inaczej będzie to strategia lakierowania ziemniaka - takie słowa padły podczas trzeciej tury konsultacji społecznych na temat promocji Olsztyna. Nad strategią promocji pracuje wynajęta przez miasto Agencja Eskadra MarketPlace.

Trzecie spotkanie z Eskadrą odbyło się w dziś (11.12), ponownie w Ratuszu. Prowadzący je przypomnieli, że pracowano nad trzema kierunkami budowy wizerunku Olsztyna. Pierwszy to kolory zielono-niebieskie, które miały naprowadzać na ekologię i zdrowy styl życia. Drugi to rozwinięcie myśli „Zawsze młody”. A trzeci to hasło „Olsztyn. Przestrzeń radości”. To trzecie rozwiązanie Eskadra uznała za najlepsze i na nim zbudowała pomysł na markę Olsztyna. Markę należy budować konsekwentnie. I tu jako przykład specjaliści marketingu podali markę... Marlboro, która zawsze kojarzy się z przestrzenią, męskością, wolnością. Ludzie umierali na raka, ale reklama trwale prowadziła markę - jako zdecydowany wybór silnego człowieka.

W polach wizerunkowych Olsztyna specjaliści wskazali: wizerunek ogólny (piękno, dokonania, spuścizna - żadnego z wątków nie rozwijali), mieszkańcy (polityka komunikacji), turystyka (przyjazd w różnych celach), gospodarka (sektory do pobudzania inwestycyjnego - również bez rozwinięcia tematyki, bo to w zasadzie powinno znaleźć się w promocji rozwoju).

Podczas tej części prezentacji na ekranie dominowały zdjęcia dziewczyny bardziej czy mniej ubranej, która „latała” nad Olsztynem jak mały samolocik. Jedno z porównań było dość zaskakujące. Pokazano Jezioro Krzywe z lotu ptaka i fragment mapy... Włoch, mówiąc przy tym obecnym, że oto mamy z góry tak samo zjawiskowe widoki: ląd wcinający się w obszary wody. Dziewczyna latająca nad miastem to skojarzenie z oderwaniem od ziemi, czyli przestrzenią radości. A przestrzeń radości ma tworzyć entuzjazm, satysfakcja, optymizm.
R E K L A M A
Panowie z Eskadry udowadniali nam, że „przestrzeń” to dobre słowo. Nikt go w reklamach „nie zajął”. Poza tym da się to słowo przetworzyć metafizycznie i da się doprowadzić do przestrzeni kosmicznej Kopernika, na którym tak nam zależy. Sławny astronom jakoś jednak nie zajął należytego miejsca w strategii wizerunkowej Olsztyna, bo po raz kolejny sprowadzono go do ulicznej parady przebierańców - tyle że tym razem nie łączonej z Dniem Wagarowicza, lecz Świętem Wiosny, bo tak brzmi bardziej radośnie.

Ogólnie - jak to określiła Eskadra - Olsztyn ma unosić. Stąd fruwające postacie nad miastem w reklamie wizerunkowej. Wśród konkretów, które mają nieść i mocować to hasło w praktyce pożądane jest wg fachowców silniejsze promowanie Kortowiady, a wśród produktów turystycznych konieczne musimy mieć loty samolotowo-balonowe nad miastem, wypożyczalnie kajaków i rowerów. Ludzi w Olsztynie mają bawić takie imprezy jak wybory Miss Wiosny czy festiwal serów (tu pokazano przystojnego kelnera z tacą serów i hasłem „cheeeeesee”.

Wśród gadżetów wymyślono nam gumę do deski rozdzielczej w aucie, do której da się przykleić telefon komórkowy i hasło „Trzymaj z nami”. Postawiono też na rozrywkę pozasezonową, a w niej za dobry pomysł podano park wodny.

Za najpilniejszą Eskadra uznała wymianę witaczy. Ze smutnych tablic z hasłem antyreklamowym „Olsztyn żegna”, na wesołe owalne tablice zapowiadające bramy raju. W prezencie świątecznym marketingowcy podarowali nam trzy domeny: www.przestrzenradsci.pl www.odkryjolsztyn.pl www.rodzinnyolsztyn.pl

W opiniach po spotkaniu nie było wielkiego entuzjazmu, raczej oszczędnie wyrażone obawy o to, czy hasła nie zawisną w próżni. Bo czy naprawdę spytano olsztyniaków o to, co jest ich przestrzenią radości? Student z UWM mówił, że strategia promocji stawia na aktywność, młodość, kreację, radość, a Kortowiada, z której Olsztyn słynie w Polsce i mogłaby się nazywać Olsztyńskimi Juwenaliami nie zyskuje wsparcia władz miasta. Restaurator Zbigniew Kucharzewski pytał: - Jak mamy mówić o parku wodnym dla wszystkich, gdy w ratuszu rodzi się pomysł na basen olimpijski - kosztowny i dla nielicznych? Radna Elżbieta Fabisiak zapytała, czy panowie z Eskadry odpowiedzieli na maile tych, którzy do nich pisali, śląc swoje uwagi? Sprawozdawca sportowy Zbigniew Wytrążek pytał, dlaczego w strategii nie postawiono w ogóle na żaglówki i siatkówkę, a rowery jedynie wzmiankowano.

Tym razem już nikt głośno nie powiedział, a jedynie szeptem parę osób ze smutkiem kiwało głowami nad tym, że ponownie w strategii promocji nie uwzględniono bogatej historii miasta, nie wskazano na atrakcyjne wykorzystanie takich postaci jak Kopernik, Mendelsohn, Nowowiejski, a nawet na Napoleona, który także Olsztyna nie ominął.

Dość łatwo dało się też zauważyć, że Panom z Eskadry za mało powiedziano o imprezach, które w mieście są każdego dnia. Wśród publiczności jedna z pań wyznała, że także teraz - czyli daleko po tzw. sezonie - jest ich tak dużo, że nie zdąży być na wszystkich i musi wybierać.

Rozbudowany namiot muzyczny na Targu Rybnym był pełny ludzi przez całe lato. Teraz w szwach pęka sala Miejskiego Ośrodka Kultury w kamienicy Naujacka. Na brak pomysłów nie narzeka Muzeum Warmii i Mazur, a nawet biblioteki i galerie (mogą jedynie narzekać na fundusze). Bez przerw działa i prowokuje olsztyński teatr. Mamy kilka dobrych chórów. Według mnie to wszystko jakoś nie zostało w strategii opisane.

Mamy dziewczyny nad miastem - ładne, ale to chyba za mało, zwłaszcza gdy przyjdzie zejść na ziemię - i jeszcze, na przykład, bez straty nerwów przyjechać z Jarot do centrum.

Z D J Ę C I A
REKLAMA W OLSZTYN24ico
Pogodynka
Telemagazyn
R E K L A M A
banner
Podobne artykuły
Najnowsze artykuły
Polecane wideo
Najczęściej czytane
Najnowsze galerie
Copyright by Agencja Reklamowo Informacyjna Olsztyn 24. Wszelkie prawa zastrzeżone.