Olsztyńscy policjanci zajmujący się przestępczością gospodarczą ujawnili dwa przypadki kradzieży prądu. Dodatkowo jeden ze sprawców nielegalnie korzystał również z gazu. Mężczyźni odpowiedzą przed sądem. Grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.
Jak ustalili miejscy policjanci zajmujący się przestępczością gospodarczą, 56-letni Janusz B. mieszkaniec jednego z olsztyńskich osiedli doprowadził energię do swojego domu z pominięciem układu pomiarowego. Do domu nielegalnie doprowadzony był również gaz. Wartość skradzionego prądu to ponad 2000 złotych. Trwa szacowanie kosztów gazu.
Amatorem darmowej energii okazał się również mieszkaniec gminy Jonkowo. W tym przypadku energia była podłączona do domu bezpośrednio ze słupa linii energetycznej. Wstępna wartość prądu skradzionego przez 62-letniego Jana G. to 5300 złotych.
Mężczyźni odpowiedzą przed sądem. Grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.