Dziś (21.11.) o godz. 15.31 do Urzędu Wojewódzkiego w Olsztynie wpłynął fax z Kancelarii Premiera, w którym premier Donald Tusk wyznacza Tomasza Głażewskiego do pełnienia funkcji Prezydenta Miasta Olsztyn, do czasu wyboru nowego prezydenta. Decyzja premiera obowiązuje od dziś.
O 16.08 fax dotarł do Urzędu Miasta w Olsztynie. Do ratusza przyjechał Tomasz Głażewski, który na godz. 17.00 zwołał konferencję prasową. Niżej zamieszczamy sprawozdanie z tej konferencji.
Zachęcamy również do obejrzenia nagrania video z konferencji, które jest dostępne w Olsztyn24. Na nagraniu można obejrzeć również odnowiony gabinet Prezydenta Olsztyna, a także gabinet, w którym dotychczas pracował Tomasz Głażewski.
******
Sprawozdanie z konferencji prasowej.Tomasz Głażewski: Kilkadziesiąt minut temu Urząd Wojewódzki otrzymał decyzję Prezesa Rady Ministrów Donalda Tuska, która jest adresowana do mnie i brzmi następująco: „wyznaczam Pana z dniem 21 listopada 2008 roku do pełnienia funkcji Prezydenta Miasta Olsztyn, do czasu wyboru nowego prezydenta”. Co jest najistotniejsze? Wczoraj w dzienniku urzędowym województwa była opublikowana informacja o wyniku referendum. Dzisiaj, a więc następnego dnia, jest powołana osoba do pełnienia funkcji prezydenta. Urząd pracuje w pełni sprawnie, bez zakłóceń. Wczoraj na miejscu była i pani sekretarz, i pani skarbnik, i dyrektorzy, którzy mają przyznane szerokie kompetencje.
Najważniejsze zdania to kontynuacja wszystkich rozpoczętych spraw. Te zadania muszą być dokończone. Nowe zadania będzie kreował nowy prezydent, który zostanie wybrany za trzy miesiące.
Pytania dziennikarzy i odpowiedzi Tomasza Głażewskiego:
- Czy będzie Pan kandydował na prezydenta?- Absolutnie należy rozdzielić te dwie rzeczy. Ja zostałem powołany do pełnienia funkcji do czasu wyboru nowego prezydenta. Platforma Obywatelska, jak sądzę, w styczniu będzie chciała przedstawić osobę, która będzie naszym kandydatem na stanowisko prezydenta. Zapewne jako przewodniczący miejskich struktur Platformy Obywatelskie w styczniu będę informował o tym, jaka to będzie kandydatura.
- Czy sądzi Pan, że można pogodzić stanowisko komisarza z udziałem w kampanii prezydenckiej?- Ja mam określone zadanie do spełnienia i to jest priorytetem, który został przede mną postawiony. I tego zadania mam zamiar się trzymać.
- Jeszcze wczoraj w południe mówiono, że komisarzem Olsztyna będzie prezydent Wasilewska. Co zdecydowało, że jednak pan otrzymał tę nominację?- Media działają bardzo szybko, więc zamieszczają pewne informacje w sposób błyskawiczny. W takich sytuacjach jednak jak powołanie osoby, która ma przez kilka miesięcy zarządzać miastem, premier chciał zapoznać się z kandydaturami i dopiero, kiedy uznał za stosowne podjął decyzję. Decyzja została podjęta w ciągu jednego dnia.
- Czy była tylko dwójka kandydatów, czy też więcej osób brano pod uwagę?- Trudno mi odpowiedzieć na to pytanie.
- czy będzie pan miał zastępców jako komisarz?- To bardzo istotna sprawa. Chciałem podkreślić, że wszystkie pełnomocnictwa, które zostały wcześniej udzielone dyrektorom wydziałów są ważne do chwili odwołania pełnomocnictwa, chyba, że są czasowe lub dotyczyły określonej sprawy. Zupełnie odrębną sprawą są zastępcy. Nie ma w tej chwili czegoś takiego jak wiceprezydenci. W urzędzie funkcjonuje tylko osoba pełniąca funkcję prezydenta. Na wszystkie funkcje muszą być ogłoszone konkursy. Więc jeżeli chciałbym powołać koordynatora, pełnomocnika z zewnątrz, z osób niepracujących w urzędzie, musiałoby to odbyć się w drodze konkursu.
- Czy należy rozumieć, że wszystkie obowiązki dotychczasowych wiceprezydentów przeszły teraz na dyrektorów wydziałów?- Nie. Wszystkie obowiązki dotychczasowych wiceprezydentów przeszły na osobę pełniącą obowiązki prezydenta. Natomiast jeżeli chodzi o koordynatorów (mam na ten temat pełną wiedzę), to mogą oni być powoływani w drodze konkursów.
- Rozpisze pan takie konkursy?- W poniedziałek będę analizował sytuację...
- Przecież pan ją zna! - Będę z prawnikami analizował sytuację i jeżeli będzie to konieczne, to w poniedziałek zostaną takie konkursy rozpisane.
- A może dla dotychczasowych wiceprezydentów - Wasilewskiej i Szczyglewskiego jakaś praca w urzędzie też się znajdzie?- Prezydent wybrany w wyborach ma prawo powołać wiceprezydentów. Ja mogę zrobić to na zasadzie zwykłych umów lub rozpisania konkursów. Szukamy takich rozwiązań, które są zgodne z prawem i optymalne dla funkcjonowania urzędu. Jeżeli takie rozwiązania będą stosowane, to w poniedziałek państwa poinformujemy.
- Czy odbywał pan osobiście rozmowy z przedstawicielem rządu na temat przyjęcia obowiązków komisarza?- Zostałem zaproszony na spotkanie. Odbyło się ono wczoraj. Premier powołując taką osobę ma prawo zapoznać się z kandydatami, dlatego również ja zostałem zaproszony do Warszawy.
- Spotkanie z premierem się odbyło?- Nie, bezpośrednio z premierem nie rozmawiałem, ale odbyło się spotkanie z osobami, które pełnią najważniejsze funkcje w państwie.
- Nie może pan zdradzić, kto to był?- Najważniejsza z tych osób to wicepremier Schetyna.
- Widział się pan w Warszawie z panią Anną Wasilewską?- Nie. Jechaliśmy do Warszawy różnymi drogami i z różnych miejsc.
- Gdzie będzie pan urzędował?- Nad tym się jeszcze nie zastanawiałem. To kwestia techniczna. Dzisiaj kurtkę powiesiłem w swoim starym gabinecie.
Po konferencji dziennikarze mieli możliwość zobaczyć gabinet oczekujący na nowego prezydenta miasta oraz gabinet, w którym urzędował i jak na razie urzęduje Tomasz Głażewski.
Z D J Ę C I A