(fot. Grzegorz Grabowski)
Wyniki niedawnego sondażu dotyczącego preferencji wyborczych przed zbliżającym się referendum, mającym zadecydować o ewentualnym odwołaniu prezydenta Czesława Małkowskiego powoli przestają kogokolwiek zaskakiwać.
Przypomnijmy, w mijającym tygodniu renomowana firma badawcza SMG/KRC opublikowała wyniki przeprowadzonego na zlecenie Platformy Obywatelskiej sondażu dotyczącego preferencji wyborczych olsztynian przed zbliżającym się wielkimi krokami referendum w sprawie odwołania rządzącego od siedmiu lat miastem prezydenta Czesława Małkowskiego.
Rezultaty badania początkowo wprawiły w osłupienie część olsztynian. Zgodnie z nimi większość mieszkańców 16 listopada opowie się przeciwko odwołaniu prezydenta. W dodatku ponad pięćdziesięcioprocentowa frekwencja spowoduje, iż referendum okaże się ważne, a więc w jego rezultacie odwołana zostanie obecnie rządząca Rada Miasta.
Przeciwko odwołaniu prezydenta było 45% badanych, za pozbawieniem władzy obecnego prezydenta - co trzeci ankietowany. Pozostali byli niezdecydowani.
Idąc podobnym krokiem postanowiliśmy sprawdzić, jak za dwa tygodnie zagłosują kibice Stomilu Olsztyn, klubu, którego sportowe tradycje kontynuuje obecnie II-ligowy OKS 1945. Nie jest bowiem tajemnicą, iż piłkarska ekipa ze stolicy Warmii posiada dość liczną rzeszę fanów, która od wielu lat ma dość duży wpływ na wyniki samorządowych wyborów w Olsztynie.
Zgodnie z wynikami ankiety przeprowadzonej na oficjalnym forum olsztyńskich kibiców okazało się, że piłkarscy fani z Olsztyna są jeszcze bardziej zdecydowani niż reszta mieszkańców grodu nad Łyną. Aż 85% badanych osób zadeklarowało chęć udziału w referendum. 75% z nich zamierza opowiedzieć się przeciwko odwołaniu obecnie rządzącego prezydenta. Tylko co czwarty badany uważa, że Czesław Małkowski nie powinien już powrócić do władzy.
Po niedawnym sondażu grupy SMG/KRC takie wyniki powoli przestają zaskakiwać. -
Wyniki tej ankiety to potwierdzenie faktu, że odpowiednie organa zajęły się już Małkowskim, a wyborcy korzystając z okazji postanowili pozbyć się utrudniającej życie mieszkańców Rady Miasta - mówi Krzysztof Kacprzycki, przewodniczący Rady Miejskiej SLD w Olsztynie.
Kacprzyckiego nie dziwi też, że to właśnie kibice doszli do takich wniosków. -
Fani sportu w Olsztynie to grupa, która jako pierwsza dostrzeże problemy, z jakimi boryka się sport w naszym mieście. Takich niestety nie brakuje, a sami kibice widzą, że to nie prezydent Małkowski jest za nie odpowiedzialny, a obecna Rada Miasta. - dodaje szef SLD w mieście.