Krzysztof Hołowczyc
Dzięki trzeciemu miejscu w zakończonym dziś (31.10) w Dubaju rajdzie UAE Desert Challenge Krzysztof Hołowczyc został wicemistrzem Pucharu Świata w Rajdach Cross-Country! To największy dotychczasowy sukces Polaka w samochodowych rajdach terenowych. Zdobywcą pucharu został reprezentant Kataru Nasser Al Attiyah, aktualny rajdowy Mistrz Bliskiego Wschodu i były Rajdowy Mistrz Świata Samochodów Produkcyjnych (PCWRC).
-
Jesteśmy bardzo szczęśliwi, to ogromny sukces, jeden z największych w mojej karierze - powiedział Krzysztof Hołowczyc. -
Mogę go tylko porównać ze zdobyciem tytułu Mistrza Europy w 1997 r. Ten sukces nie przyszedł łatwo, po bardzo wyczerpującym sezonie pełnym różnych przygód, dziś możemy się cieszyć i świętować. Wystartowaliśmy w czterech arcytrudnych rajdach na czterech kontynentach. Przejechaliśmy dziesiątki tysięcy kilometrów po bezdrożach i pustyniach. Mieliśmy wzloty i upadki, ale taki to sport - liczy się wytrwałość, odporność i determinacja w osiągnięciu celu. Udało się nam ukończyć wszystkie cztery rajdy i znaleźć się na podium Pucharu Świata. To doskonałe ukoronowanie mojej czteroletniej przygody z ORLEN Teamem, rajdami terenowymi, w tym z legendarnym Dakarem. Mogę teraz już śmiało powiedzieć, że zrealizowałem w dużej mierze kolejny sportowy cel, jaki sobie kilka lat temu wyznaczyłem, choć do pełni szczęścia brakuje mi jeszcze dobrego wyniku w rajdzie Dakar. Może jego nowa edycja w Ameryce Południowej okaże się dla nas bardziej szczęśliwa. Ten sukces nie byłby możliwy bez ogromnego zaangażowania ze strony PKN ORLEN, który cierpliwie wspierał nas przez te cztery lata, niezależnie od tego, czy szło nam lepiej, czy gorzej. ORLEN to prawdziwy wzór sponsora, który wspiera swoich zawodników w każdej sytuacji, więc ten sukces dedykuję właśnie ORLENOWI. Ogromne dzięki! Dziękuję też firmie Samsung, która wspierała nas w ostatniej rundzie, tu w Dubaju. Dziękuję też oczywiście mojemu pilotowi Jean-Markowi, bez którego doświadczenia i poświęcenia ten sukces byłby niemożliwy. Słowa uznania należą się też ekipie Overdrive Racing, która przygotowywała naszego Nissana w dwóch ostatnich sezonach.W dniu dzisiejszym załoga ORLEN Team Krzysztof Hołowczyc/Jean-Marc Fortin zajęła na ostatnich dwóch odcinkach specjalnych rajdu odpowiednio: trzecie i drugie miejsce i w efekcie w klasyfikacji generalnej UAE Desert Challenge zajęła 3. miejsce wśród załóg samochodowych.
-
Pierwszy odcinek Hertz, choć dość krótki, bo tylko 118. kilometrowy był dość trudny i niebezpieczny, zwłaszcza na bardzo stromych zjazdach z wydm - powiedział Jean-Marc Fortin.
- Nie podejmowaliśmy zbytniego ryzyka, skupiliśmy się na czystej jeździe i w efekcie zajęliśmy trzecie miejsce. Drugi odcinek Amarat był nieco dłuższy, bo liczył 166 km i miał specyfikę bardziej rajdową, był dość kręty i było już dużo mniej wydm. Takie odcinki Krzysztof lubi najbardziej, więc pojechaliśmy go już dużo szybszym tempem i na mecie byliśmy drudzy, tuż za Nasserem, który tu w Emiratach Arabskich był nie do pokonania. Końcówka tego odcinka była jednak prawdziwym koszmarem. Przez jakieś 10 km jechaliśmy po tzw. camel grassie. Miałem wrażenie , że nie tylko samochód się rozpadnie na części, ale także my w środku. Miałem już dość! Chciałem zdjąć kask i powiedzieć: chcę wysiadać! Mobilizowała mnie tylko myśl, że jeszcze kilkanaście kilometrów i będziemy na podium Pucharu Świata. Jestem, podobnie jak Krzysztof bardzo szczęśliwy, bo tylko my dwaj wiemy ile wysiłku, potu i łez kosztowały nas te cztery lata wspólnych startów w rajdach terenowych.
******
Końcowa klasyfikacja Pucharu Świata w Rajdach Cross Country1. Nasser Al Attiyah (Q) - 26
2. Krzysztof Hołowczyc (PL) - 16
3. Luc Alphand(F) - 15, Giniel de Villiers (RSA) - 15, Dominique Housieaux (F) - 15