Policjanci interweniowali wobec trzech młodych mieszkańców Olsztyna. Ci na starówce zachowywali się głośno i wulgarnie. Jeden z nich, dopiero jak usłyszał, że dostanie mandat, przypomniał sobie, jak się nazywa. Teraz cała trójka za swoje zachowanie odpowie przed sądem grodzkim.
Dziś (31.10) kilka minut przed godziną 2.00, na ul. Prostej patrol zauważył trzech młodych mężczyzn. Ci zachowywali się bardzo głośno, sypiąc wulgaryzmami jak z rękawa. Policjanci wylegitymowali Łukasza Ś., Jarosława F. i Marcina P.
Mieszkańcy Olsztyna w wieku od 22 do 24 lat za swoje wulgarne zachowanie i zaśmiecanie starówki mieli zostać ukarani mandatami. Marcin P. dopiero, jak usłyszał, że poniesie konsekwencje prawne, podał swoje prawdziwe dane personalne. Jak stwierdził, interwencja policjantów odświeżyła mu pamięć.
Wszyscy mężczyźni odmówili przyjęcia mandatu. Dlatego też o finale sprawy zdecyduje sąd grodzki.