Przejazd kolejowy przy ul. Hozjusza w Olsztynie
Do sądu grodzkiego w Olsztynie trafi wniosek o ukaranie kierowcy opla, który mimo czerwonego światła na sygnalizatorze wjechał na przejazd kolejowy. Mężczyzna zatrzymał samochód tuż przed torami. Opuszczająca się zapora przejazdu kolejowego zatrzymała się na relingu dachu opla. Zaraz po tym, jak kierowcy z trudem udało się podnieść belkę i wycofać samochód, torami przejechał pociąg.
Do olsztyńskiej Komendy Miejskiej Policji zgłosił się pracownik kolei, który przekazał policjantom materiał potwierdzający popełnienie wykroczenia na przejeździe kolejowym. Przede wszystkim było to nagranie pokazujące kompletny brak rozsądku ze strony kierowcy osobowego opla.
Nagranie z kamery przemysłowej pokazuje sytuację zarejestrowaną wczoraj (1.10) rano na przejeździe kolejowym przy ul. Hozjusza w Olsztynie. Kierowca opla kombi, mimo czerwonego światła na sygnalizatorze wjechał na przejazd kolejowy. Zatrzymał się tuż przed torami. Opuszczająca się zapora przejazdu kolejowego zatrzymała się na relingu dachu opla. Kierowca z trudem podniósł belkę i wycofał autem. Chwilę później nadjechał pociąg.
Poruszony bezmyślnością kierowcy pracownik kolei dostarczył policjantom materiały potwierdzające popełnienie wykroczenia. Funkcjonariusze z drogówki przesłuchają mężczyznę i skierują wniosek o jego ukaranie do sądu grodzkiego.
W ubiegłym roku na przejazdach kolejowych w naszym regionie doszło do 12. wypadków, w wyniku których 4 osoby zginęły, a 17 zostało rannych. Odnotowano także 41 kolizji.
Podczas sześciu miesięcy br. na przejazdach kolejowych na Warmii i Mazurach odnotowano 8 wypadków, w których 3 osoby poniosły śmierć, a 12 zostało rannych. W miejscach tych doszło także do 29 kolizji drogowych. Do największej liczby zdarzeń dochodzi na niestrzeżonych przejazdach kolejowych (w ubiegłym roku 11 wypadków, a w pierwszym półroczu br. – 6).