(fot. archiwum)
W najbliższy weekend obie olsztyńskie drużyny piłkarskie ze stadionu przy al. Piłsudskiego zagrają na własnym obiekcie. W sobotę o godz. 14 piłkarze OKS-u 1945 Olsztyn rozpoczną pojedynek z ŁKS-em Łomża, w niedzielę o tej samej porze zawodnicy Stomilowców przystąpią do meczu z Orlętami Reszel.
Dla obu ekip najbliższe pojedynki są niezwykle istotne. Nasze zespoły podejmować będą bowiem drużyny, które należą do najsłabszych w rozgrywkach. Co prawda olsztyńskim teamy też nie zaliczają się do ligowej czołówki, lecz kiedy nie zdobywać kompletu punktów jak w takich spotkaniach.
Podopieczni Andrzeja Nakielskiego zmierzą się z niewątpliwie najsłabszym zespołem obecnych rozgrywek ŁKS-em Łomża. Ekipa, która jeszcze niedawno występowała na zapleczu ekstraklasy w dotychczasowych spotkaniach zdobyła jedynie cztery punkty. Na ostatnie ligowe spotkanie do Stróży łomżanie w ogóle nie dojechali, oddając mecz walkowerem. W sobotę do Olsztyna jednak zawitają, co bez wątpienia ucieszy kibiców ze stolicy Warmii. Na te spotkanie czekają już bowiem od kilku miesięcy, kiedy okazało się, że oba zespoły znowu staną naprzeciw sobie w ligowym pojedynku. Dla olsztynian będzie to okazja do rewanżu, bowiem w ostatnich dwóch spotkaniach pomiędzy obiema drużynami, ekipa z Olsztyna zdobyła tylko jeden punkt.
W nieco gorszej sytuacji znajdują się zawodnicy Stomilowców. Orlęta to bowiem ekipa, która plasuje się wyżej od ekipy z Olsztyna, lecz też nie prezentuje najlepszej formy. Na chwilę obecną zespół z Reszla może pochwalić się dziewięcioma punktami. Olsztynianie legitymują się o dwa punkty słabszym dorobkiem. W razie ewentualnego zwycięstwa rezerwy II-ligowego OKS-u 1945 przeskoczą w tabeli swojego niedzielnego rywala.
Do przyjścia na stadion na oba pojedynki gorącą zachęcają kibice Stomilu Olsztyn. Tradycyjnie bilety na spotkanie OKS-u kosztują 10 (trybuna kryta) i 7 zł (Sektor Biało-Niebieski). Niedzielny pojedynek Stomilowców z Orlętami będzie można obejrzeć za darmo.