
Ks. Aleksander Szełomow w mundurze oficera Marynarki
Wojennej (fot. archiwum) |
Więcej zdjęć »
Dzisiaj (29.03) mija pięć lat od dnia, w którym odszedł od nas ks. dr kmdr Aleksander Szełomow, wieloletni proboszcz parafii prawosławnej w Olsztynie, były kapelan prawosławny Marynarki Wojennej RP. Wybitna postać, wspaniały człowiek!
Urodził się 7 kwietnia 1949 roku w Szczecinie jako potomek białej emigracji rosyjskiej z Sankt Petersburga. Po maturze uczył się w Prawosławnym Seminarium Duchownym w Warszawie i Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej w Warszawie. Tuż po święceniach (1971) został proboszczem parafii w Wojnowie na Mazurach. Po jedenastu latach mianowano go proboszczem parafii w Olsztynie (1982) i jednocześnie dziekanem olsztyńskiego okręgu Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego. Absolwent podyplomowych studiów pedagogicznych ChAT i podyplomowych studiów Akademii Marynarki Wojennej.
W latach 1994-2009 ks. Aleksander Szełomow pełnił funkcję dziekana rodzaju sił zbrojnych Marynarki Wojennej - Prawosławnego Ordynariatu Wojska Polskiego, gdzie dosłużył się stopnia komandora. Doświadczenia nabyte w polskiej flocie stały się podstawą Jego pracy doktorskiej pt. „Duszpasterstwo prawosławne w Marynarce Wojennej Rzeczypospolitej Polskiej w latach 1992-2012”, którą obronił w grudniu 2012 roku na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim (potem ukazała się w wydaniu książkowym). Jest też autorem ponad 70 artykułów prasowych, w tym kilkunastu publikacji naukowych i popularno-naukowych. Prowadził również zajęcia na Akademii Marynarki Wojennej.
Za swoje zasługi duszpasterskie ks. dr Aleksander Szełomow otrzymał wysokie odznaczenia cerkiewne: Order św. Marii Magdaleny II stopnia oraz Order św. Cyryla i Metodego. W 2011 roku został odznaczony Krzyżem Komandorskim OOP. Posiadał również odznaki regionalne Warmii i Mazur. W późniejszym okresie swojej chrześcijańskiej misji był także duszpasterzem środowisk kombatanckich, byłych marynarzy i żołnierzy zawodowych oraz oficerów rezerwy WP, osób represjonowanych i więźniów politycznych.
Choć minęło już pięć lat od Jego śmierci, pamiętamy Aleksandra jako człowieka zacnego, szlachetnego i powszechnie lubianego, życzliwego bliźniemu, który pomagał innym ludziom i przez nich, niezależnie od wyznania i światopoglądu, był szanowany nie tylko w środowisku prawosławnym. Był ceniony zwłaszcza za krzewienie wartości ekumenicznych, o czym świadczyła obecność biskupów oraz kapłanów katolickich i protestanckich na uroczystościach odbywających się w cerkwi Opieki Matki Bożej przy al. Wojska Polskiego w Olsztynie. Przychodzili tam również przedstawiciele władzy państwowej i samorządowej, w tym parlamentarzyści, prezydenci Olsztyna, wojewodowie i marszałkowie województwa. Tak było np. w 2016 roku, gdy proboszcz parafii, ksiądz Szełomow obchodził 45-lecie kapłaństwa.
W październiku 2017 roku zrezygnował, ze względu na zły stan zdrowia, z funkcji proboszcza parafii w Olsztynie. Zmarł 29 marca 2020 roku. Uroczystości pogrzebowe odbyły się najpierw w olsztyńskiej cerkwi, a później ciało ks. Aleksandra zostało przewiezione do Warszawy i pochowane na cmentarzu prawosławnym na Woli.
Tu wątek osobisty: Znaliśmy się z Aleksandrem co najmniej dwie dekady. Bywaliśmy w cerkwi na różnych uroczystościach, w których ks. Szełomow odgrywał główną rolę. Spotykaliśmy się również prywatnie. On bywał u nas w domu, gdzie do dzisiaj na ścianie wiszą dwie podarowane przez Niego ikony, choć wcześniej nie mieliśmy do czynienia z prawosławiem. Bardzo chwalił obiady przygotowywane przez moją żonę. Do dzisiaj utrzymuję kontakt z Jego córką Kasią Kosińską, a (trochę słabiej) znam Jego małżonkę, mateczkę Helenę i syna Piotra. Wiadomość o śmierci Aleksandra, który w ostatnim okresie swego życia ciężko chorował, była dla nas dużym zaskoczeniem. Bardzo przeżyliśmy stratę Przyjaciela, który jednak wciąż pozostaje w naszej pamięci.
Marek Książek
Z D J Ę C I A