W III kwartale 2008 r. inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Inspekcji Handlowej (WIIH) w Olsztynie podsumowali kontrolę, którą objęto 10 sklepów i jednego importera działających w Olsztynie, Iławie, Nidzicy, Kętrzynie, Giżycku i Braniewie. Celem kontroli było sprawdzenie, czy zabawki znajdujące się w obrocie handlowym są bezpieczne, zgodne z zasadniczymi wymaganiami określonymi w rozporządzeniu Ministra Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 14 listopada 2003 r. (Dz. U. Nr 210, poz. 2045) oraz prawidłowo oznakowane.
W wyniku zbadania 66. produktów (936 szt. zabawek wartości ok. 14 tys. zł), z tego 59. importowanych z Chin i 9. produkcji krajowej, stwierdzono, że ok. 25 % (10 produktów - 50 szt. zabawek wartości ok. 1,5 tys. zł, w tym 8 produktów importowanych z Chin) nie spełnia zasadniczych wymagań i tym samym może być niebezpieczne dla dzieci. Ze względu na powyższe, a także inne nieprawidłowości i uchybienia łącznie wniesiono zastrzeżenia do 34. produktów (797 szt. zabawek wartości ok. 12 tys. zł), co stanowi ok. 52 % objętych kontrolą.
Przeprowadzone oględziny wyrobów pod kątem ich zgodności z wymaganiami właściwych norm zharmonizowanych nie wykazały widocznych uszkodzeń mechanicznych w formie wgnieceń, pęknięć, zarysowań czy zniekształceń. Krawędzie, wystające części i znajdujące się na zabawkach umocowania zostały zaprojektowane i wykonane w sposób zapewniający jak najmniejsze ryzyko zranienia. Estetyka wykonania zabawek również nie budziła zastrzeżeń. Natomiast Specjalistyczne Laboratorium Badania Zabawek w Lublinie wniosło zastrzeżenia do 3. z 7. przekazanych mu próbek zabawek.
Wśród zakwestionowanych zabawek (import Chiny) m.in. znalazły się:
* pchanka nr 333 (zabawka do pociągania i popychania, wspomagająca naukę chodzenia) ze względu na zawyżoną długość linki (tj. 590 mm, przy dopuszczalnej 220 mm), przez co może tworzyć zaciągające się pętle wokół szyi dziecka, a tym samym stwarzać ryzyko uduszenia;
* pistolet z granatem z uwagi na zaniżoną długość strzałek z przyssawką (tj. ok. 25 i 30 mm, przy wymaganej minimalnej 57 mm), co może stwarzać ryzyko uduszenia lub udławienia.
Ponadto inspektorzy wnieśli zastrzeżenia do konia na biegunach „Zefir”, produkcji krajowej, za brak ograniczników ruchu, które powinny utrzymywać użytkownika między skrajnymi położeniami biegunów oraz do lodowego gryzaka nr 33108 (import z Chin), w którym stwierdzono nieczystości w jednym z żelowych oczek.
W trakcie kontroli stwierdzono także niezgodności z zasadniczymi wymaganiami stwarzającymi znikome zagrożenie z punktu widzenia bezpieczeństwa konsumentów, np. brak wymaganych informacji w instrukcji użytkowania, montażu i instalacji lub napisów ostrzegawczych. Dotyczyło to 6. zabawek, w tym 5. importowanych z Chin.
W odniesieniu do zakwestionowanych produktów, których niezgodności z zasadniczymi wymaganiami są istotne dla zagrożenia zdrowia i życia konsumentów akta kontroli przekazano do Głównego Inspektoratu Inspekcji Handlowej w Warszawie w celu wszczęcia stosownego postępowania administracyjnego.
Należy przy tym przypomnieć, że każdy przypadek stwierdzenia niezgodności z zasadniczymi wymaganiami obliguje WIIH do poinformowania organów ścigania o podejrzeniu popełnienia przestępstwa z art. 45 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. o systemie zgodności (Dz. U. Nr 166, poz. 1360 z późn. zm.).
Kontrole wykazały także inne nieprawidłowości dotyczące m. in. nieumieszczenia znaku CE na zabawce, niewłaściwego określenia wieku dziecka, dla którego zabawka jest przeznaczona, a także brak wymaganych ostrzeżeń (np. w odniesieniu do latawców: „Nie używać w pobliżu napowietrznych linii elektrycznych i podczas burzy”).
Do producentów i importerów odpowiedzialnych za powyższe wystąpiono o spowodowanie prawidłowego oznakowaniu produktów.
Mieczysław Wieliczko prezentuje pejzaże nie tylko z Olszty...
