Olsztyn24 - Gazeta On-Line
Portal Informacyjny Olsztyna i Powiatu Olsztyńskiego

Olsztyn24
21:23 08 kwietnia 2025 Imieniny: Dionizego, Januarego
YouTube
Facebook

szukaj

Newsroom24 Wystawy, ekspozycje
waclawbr | 2025-03-08 18:51 | Rozmiar tekstu: A A A

Spacerkiem po „Własnych pokojach”

Olsztyn24
Spacer po własnych pokojach | Więcej zdjęć »

Wczoraj w Biurze Wystaw Artystycznych Galerii Sztuki w Olsztynie otwarto wystawę prac krakowskiej artystki Małgorzaty Malwiny Niespodziewanej zatytułowaną „Własne pokoje”. Dzisiaj (8.03) zaś artystka wraz z kuratorką wystawy Moniką Sadowską zaprosiły na spacer po wystawie, będący w istocie autorską prezentacją wystawy, poprzedzoną opowieścią o artystycznej drodze Małgorzaty Malwiny Niespodziewanej oraz źródłach i kulisach wystawy.

- Punktem wyjścia tej wystawy był rok 1997, kiedy pojawiło się tłumaczenie eseju Virginii Woolf „Własny pokój” z 1929 roku. Jako bardzo młoda dziewczyna przeczytałam tę książkę - zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Najczęściej powtarzanym cytatem z tego eseju jest to, że kobieta powinna mieć „własny pokój”, że potrzebne jest jej miejsce i pieniądze. Na mnie ta metafora tak zadziałała, że zaczęłam się przyglądać swojemu życiu jako artystki. I stwierdziłam, że nie mam tego „własnego pokoju”. Marzenie o tym własnym pokoju było zawsze. I takim pierwszym moim pokojem był pokój 10-metrowy, we własnym mieszkaniu, gdzie tworzyłam wiele, wiele lat - powiedziała artystka otwierając spotkanie w dużej sali wystawowej BWA.

I dodała, że najważniejszym przedmiotem w tym niewielkim pokoju był stół odziedziczony po Piotrze Skrzyneckim - twórcy „Piwnicy pod Baranami”.

- I ten „własny pokój” to był też ten stół, na którym zrobiłam pracę magisterską, doktorat, potem habilitację. Teraz został mi jeszcze jeden etap, do którego bardzo intensywnie się przygotowuję, czyli profesura - powiedziała artystka.
R E K L A M A
Kolejny „własny pokój” Małgorzaty Malwiny Niespodziewanej to pracownia uzyskana od władz Krakowa.

- Tam w tej chwili pracuję, to jest moje ulubione miejsce. Tam stworzyłam swój świat. Dzisiaj jestem już w takim miejscu, że swoje pokoje już mam - i w sensie fizycznym i w sensie metaforycznym - stwierdziła.

Wystawę w BWA Galerii Sztuki w Olsztynie artystka podzieliła na cztery niezwykle sobie bliskie „pokoje”: „Łzy”, „Włosy”, „Siostrzeństwo” i „Pustka” nazywany też ogrodem zen. Za ich sprawą ma odwagę mówić o rzeczach dla nie ważnych i to zagadnieniom w nich poruszanych poświęciła dotychczasowe lata swojej pracy twórczej.

- Pokój łez, pokój włosów, pokój sióstr i pokój pustki to materializacja symbolicznego virginiowskiego pokoju, w którym artystka obnaża siebie i na chwilę zaprasza „innego”, nie zatracając przy tym poczucia bezpieczeństwa. I choć z pozoru, każdy z tych pokoi może wydawać się inną historią, to kiedy bliżej im się przyjrzymy dostrzeżemy, że każdy z nich łączy postać człowieka - centrum zainteresowania artystki - stwierdza kuratorka wystawy Monika Sadowska.

Więcej o dzisiejszej wizycie w pokoju łez i ogrodzie zen w naszym filmie wideo. Zachęcamy do obejrzenia relacji.

Z D J Ę C I A
F I L M Y
REKLAMA W OLSZTYN24ico
Pogodynka
Telemagazyn
R E K L A M A
banner
Filmy wideo do artykułu
image galeria
Spacer po wystawie „Własne pokoje” Małgorzaty Malwiny Niespodziewanej
08-03-2025
Podobne artykuły
Najnowsze artykuły
Polecane wideo
Najczęściej czytane
Najnowsze galerie
R E K L A M A
Banner F
Copyright by Agencja Reklamowo Informacyjna Olsztyn 24. Wszelkie prawa zastrzeżone.