Szesnastego września mijają dwa lata, od kiedy odszedł Hieronim Skurpski - artysta malarz i rysownik, historyk sztuki, muzealnik, społecznik, humanista, orędownik edukacji artystycznej i aktywności twórczej. 17 listopada poznamy laureata dorocznej Nagrody im. Hieronima Skurpskiego w dziedzinie sztuk plastycznych.
Pragnąc przypomnieć Jego postać, przez kolejne tygodnie Gazeta On-Line Olsztyn24 będzie publikować fragmenty książki Heleny Piotrowskiej „Życie jest sztuką a sztuka życiem. Rzecz o Hieronimie Skurpskim”.
„Nie mogę oprzeć się chęci skomentowania powyższej wypowiedzi: życie pana Hieronima nabrało blasku na jego własne życzenie. „Urodziłem się po to, żeby być najlepszy” - to nie zarozumialstwo, ale czcza prawda o zamyśle, jaki przez całe życie towarzyszył jego wszelkim zabiegom artystycznym.
W tym krótkim credo Hieronim Skurpski zdaje się być wyrazicielem myśli Fryderyka Nietzschego o Nadczłowieku, zawartej w dziele „Tako rzecze Zaratustra” (1883-1884). Dowodem na cenienie tego filozofa jest wzmianka (w „Dziennikach”) o obejrzanym filmie na temat górskiej dzikiej miejscowości Engadin, w której Nietsche spisywał swoje myśli, zakończone puentą: „Niestety komentator nie raczył wspomnieć o tym filozofie”. Jest tym wyrazicielem nie we wszystkich punktach, ale na pewno w tym wychodzącym naprzeciw potrzebie ratowania ludzkiej indywidualności, broniącym jednostki wybitnej, a zagrożonej przez filisterski tłum (ten bronił słabych, nijakich, szarych, nieciekawych, pospolitych). Z pewnością już państwo Bierawa widzieli w Hieronimie zadatek na osobę wybitną, skoro obdarzyli go zaufaniem i ofiarowali pomoc.
Na uwagę w filozofii Nietschego zasługuje kult życia i jego wartości, kult siły i tężyzny biologicznej, wiara w wartość życia, z równoczesnym dążeniem do doskonałości fizycznej i duchowej. Twórczość, sztuka. Nie omijałabym zasług Hieronima Skurpskiego na polu zawodowym i społecznym, bo choć sam uważa je za drugorzędne, to nie da się zaprzeczyć, że odnosiły one wymierne skutki. Już nie mówiąc o tym, że niejednokrotnie spędzały mu sen z oczu. Nic na darmo, nic bez sensu. Żadnych dekadenckich myśli i zwątpień, tak charakterystycznych dla fin de siècle z czasów młodości jego rodziców”.
Helena Piotrowska******
Książkę Heleny Piotrowskiej „Życie jest sztuką a sztuka życiem. Rzecz o Hieronimie Skurpskim” można nabyć w olsztyńskich księgarniach, jak również u wydawcy Edytor Wers (tel. 089 527-79-46) lub u autorki (kontakt: helenapiotrowska@poczta.onet.pl).