Jeszcze wczoraj kolejarze i służby prasowe wojewody warmińsko-mazurskiego zapraszały dziennikarzy na dzisiejszą (19.02) uroczystość oddania podróżnym do użytku nowego dworca kolejowego na stacji Olsztyn Główny. Symboliczną wstęgę miał m.in. przecinać minister infrastruktury Dariusz Klimczak. Na godzinę 6.00 zwołano robotników, którzy mieli usunąć tymczasowe ogrodzenia ustawione wokół dworca. Jednak chwilę później całą uroczystość odwołano! Dworzec nadal jest niedostępny dla podróżnych, a jego otwarcie miało uświetnić przypadającą na dzisiaj 552. rocznicę urodzin Mikołaja Kopernika!
Odwołanie uroczystości kolejarze wytłumaczyli w krótkim komunikacie prasowym o treści:
„Polskie Koleje Państwowe S.A. dysponują ważną decyzją o pozwoleniu na użytkowanie budynku do obsługi podróżnych na stacji Olsztyn Główny. 31 stycznia br. Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego potwierdził spełnienie przez inwestora wszystkich wymogów nałożonych w pozwoleniu na użytkowanie obiektu, w związku z czym dworzec jest w pełni gotowy do przyjęcia pasażerów, zarówno pod względem technicznym, jak i formalnym. 17 lutego do inwestora wpłynęło wystąpienie Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego o ponowne przedłożenie dokumentów poświadczających spełnienie warunków określonych w pozwoleniu na użytkowanie. Mając na uwadze zachowanie pełnej transparentności procesu inwestycyjnego, inwestor podjął decyzję o organizacji uroczystego otwarcia dworca po zakończeniu czynności przez Główny Inspektorat Nadzoru Budowlanego”.
Tę dość enigmatyczną informację „rozszyfrował” Rafał Twarowski, prezes zarządu spółki Retail Provider, właściciel sąsiadującego z dworcem PKP dworca autobusowego, który przed planowaną uroczystością otwarcia dworca zorganizował własną konferencję prasową. Prezes poinformował, że jego spółka złożyła odwołanie od decyzji Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Olsztynie o pozwoleniu na użytkowanie „budynku do obsługi podróżnych” w Olsztynie, więc decyzja WINB nie jest ostateczna. W odwołaniu podniesiono przede wszystkim zarzut odcięcia przez kolejarzy dworca autobusowego od sieci wodociągowej i kanalizacyjnej oraz centralnego ogrzewania, jak również brak odpowiedniego zabezpieczenia ściany szczytowej dworca autobusowego, która pozostała po wyburzeniu przez kolejarzy należącego do nich dworca kolejowego. Podobnych zarzutów podniesiono więcej.
Przypomnieć należy, że spór między kolejarzami a Retail Provider trwa od lat, a rozpoczął się po przejęciu w kraju władzy przez Prawo i Sprawiedliwość. Do tej pory wszystkie odwołania i zażalenia składane przez spółkę były oddalane, bowiem organy administracyjne zajmujące się sprawą twierdziły, że Retail Provider nie jest stroną w sprawie (!), mimo że kolejarze byli związani ze spółką nie tylko prawnie, ale również fizycznie (np. wspólna bryła dworców PKP i PKS). Zdaniem prezesa Twarowskiego, za rządów PiS prawo nie miało znaczenia, liczyła się wola polityczna. M.in. PiS odstąpiło od ustaleń kolejarzy z Retail Provider i prezydentem Olsztyna poczynionych za rządów PO/PSL.
- Cieszy mnie to ogromnie, że w odróżnieniu od poprzedniej władzy, ta władza przynajmniej nie łamie prawa i przed sytuacjami jasnymi, klarownymi, z prawnego punktu widzenia, się cofa - powiedział Rafał Twarowski.
- Pewnie za poprzedniej władzy doszło by do otwarcia tego dworca „na siłę”, a dzisiaj respektowane są przepisy prawa i za to chciałbym podziękować szczególnie panu ministrowi, który zdecydował się na odwołanie swojego udziału w dzisiejszej imprezie, czym pewnie spowodował, że ta impreza się nie odbyła i to nielegalne otwarcie, bez pozwolenia na użytkowanie dworca, się nie odbędzie.Prezes Twarowski blisko pół godziny przypominał historię zaangażowania swojej spółki w budowę dworca PKP i PKS w Olsztynie oraz omawiał sytuację, w jakiej spółka znajduje się na dzisiaj. Wszystko to można zobaczyć i usłyszeć w naszej wideo relacji z dzisiejszej konferencji prasowej.
Kiedy więc nowy dworzec kolejowy, a właściwie „budynek do obsługi podróżnych” w Olsztynie zostanie otwarty? Tego dzisiaj nie można przewidzieć. Jeżeli Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego stwierdzi, że przy realizacji inwestycji doszło do złamania prawa, konsekwencją może być nawet nakaz rozbiórki nowego dworca. Decyzja GINB spodziewana jest w połowie kwietnia br.
Z D J Ę C I A
F I L M Y