(fot. mat. pras.)
Myślisz o kupnie działki? Warto poświęcić trochę czasu na jej dokładne sprawdzenie. Choć wydaje się to oczywiste, wielu kupujących koncentruje się tylko na cenie i lokalizacji, pomijając inne ważne aspekty. A później pojawiają się problemy - i to takie, których można było łatwo uniknąć.
Najpierw papierologia - bez tego ani rusz
Zanim zakochasz się w widokach z działki, sprawdź dokumenty planistyczne. Dobrym źródłem informacji jest serwis
Dzialki360.pl, który pomoże Ci szybko przeanalizować najważniejsze parametry wybranej działki. Miejscowy plan zagospodarowania albo warunki zabudowy powiedzą Ci, co i jak możesz na niej postawić. Lepiej wiedzieć o tym przed, niż po zakupie odkryć, że Twój wymarzony dom nie zmieści się na danym terenie.
Prąd, woda, kanalizacja - czyli za co przyjdzie dodatkowo zapłacić
Brak mediów na działce to nie koniec świata, ale spory wydatek. Samo przyłącze prądu może kosztować kilkanaście tysięcy złotych. Jeśli na działce nie ma wody czy kanalizacji, czeka Cię kopanie studni lub budowa szamba. Warto to wszystko policzyć, zanim przystąpisz do negocjacji ceny.
Co kryje ziemia - czyli dlaczego warto zbadać grunt
Ten etap często bywa pomijany, a szkoda. Badanie gruntu może uchronić Cię przed sporymi wydatkami przy fundamentach. Sam kiedyś widziałem działkę, która wydawała się idealnie płaska - dopiero badania pokazały, że metr pod powierzchnią jest bagno. Koszt wzmocnienia gruntu przewyższał wartość samej działki.
Rozejrzyj się po okolicy - dosłownie
Przejdź się po okolicy o różnych porach dnia. Sprawdź, czy w pobliżu nie ma zakładów przemysłowych albo głośnych firm. Popytaj sąsiadów o najbliższe otoczenie - często można się dowiedzieć ciekawych rzeczy, których nie znajdziesz w żadnych dokumentach. Na przykład, że podczas większych opadów okolica zamienia się w jezioro.
Księgi wieczyste - nuda, która się opłaca
To może nie jest najbardziej ekscytująca lektura, ale warto sprawdzić księgę wieczystą. Szukaj informacji o hipotekach, służebnościach czy dziwnych zapisach. Czasem można trafić na „kwiatki” - jak prawo przejazdu przez środek działki dla sąsiada albo zakaz budowy domu wyższego niż parterowy. Przejrzyj też dokładnie dział pierwszy księgi wieczystej - tam znajdziesz informacje o dokładnej powierzchni działki i jej położeniu. W dziale drugim sprawdzisz, kto jest właścicielem i czy nie ma współwłaścicieli, z którymi trzeba będzie negocjować. Dział trzeci pokaże Ci służebności i inne ograniczenia, a czwarty - hipoteki i ewentualne zadłużenia. Warto też porównać stan faktyczny ze stanem prawnym - czasem okazuje się, że granice działki w terenie nie pokrywają się z tymi w dokumentach.
Codzienne życie - wyobraź to sobie
Pomyśl, jak będzie wyglądało Twoje codzienne życie na tej działce. Ile czasu zajmie Ci dojazd do pracy? Gdzie są najbliższe sklepy? Czy dzieci będą mogły same dotrzeć do szkoły? Czasem świetna cena może oznaczać ukryte koszty - w czasie i komforcie.
Sprawdzenie działki przed zakupem to nie jest przyjemne zajęcie. Wymaga czasu i często wiąże się z dodatkowymi kosztami. Ale uwierz mi - to się opłaca. Bo problemy, które możesz wykryć przed zakupem, będą Cię kosztować znacznie mniej niż te, które odkryjesz, gdy będzie już za późno.