(fot. Łukasz Kozłowski)
W ósmej kolejce spotkań I ligi grupy A piłkarzy ręcznych dojdzie w Olsztynie do klasycznego meczu derbowego. Naprzeciw siebie staną zespoły Warmii Energa Olsztyn i Szczypiorniaka Olsztyn.
Jeszcze niedawno kibice mogli pasjonować się widowiskiem reprezentacji Polski w piłce ręcznej, która jako pierwsza kadra wystąpiła w nowej hali Urania. Zawodnicy prowadzeni przez Marcina Lijewskiego zremisowali z Izraelem, ale wiele mówiło się o świetnym dopingu kompletu publiczności. Hala Urania na pewno zdała egzamin. Oby w przyszłości była bazą dla podobnych wydarzeń sportowych.
Wracając do lokalnej rywalizacji. Gospodarzem niedzielnego meczu bardziej utytułowany zespół Warmii Energa, który od początku sezonu zapowiada walkę o czołowe lokaty w tabeli. Po drugiej stronie jest młody zespół Szczypiorniaka, w dużej mierze oparty na zdolnych juniorach, którzy zdobywają doświadczenie w seniorskiej piłce ręcznej.
Zespół Szczypiorniaka w ubiegłym sezonie nie zdołał zdobyć ligowych punktów, ale dzięki reorganizacji ligi mógł ponownie grać w pierwszoligowych rozgrywkach. Ponieważ z zespołu odeszło kilku kluczowych zawodników (w tym Jakub Ostrówka do Warmii - red.) wiadomo było, że zadaniem podopiecznych Konstantego Targońskiego i Krzysztofa Maciejewskiego będzie zbieranie doświadczenia i zdobycie jak największej zdobyczy punktowej. Sztuka ta udaje się połowicznie. Szczypiorniak odnotował do tej pory jedno zwycięstwo, w piątej kolejce przeciwko Abramczyk AZS UKW Bydgoszcz (27:26). Stało się to między innymi dzięki dobrej postawie swojego wychowanka i byłego zawodnika Warmii, Mirosława Ośko, który doświadczeniem mógłby obdzielić większość młodego zespołu. Na kolejne sukcesy w seniorach czekają zawodnicy i kibice klubu.
Warmia Energa Olsztyn ma za sobą cenne wyjazdowe zwycięstwo z KPR Gryfino, które miało poprawić humory po porażce na własnym parkiecie z MKS Grudziądz (33:34). Przegrana z zespołem z Grudziądza, wzmocnionym wypożyczonymi zawodnikami superligowego MMTS-u Kwidzyn sprawiła, że podopieczni duetu trenerskiego Mateusz Antolak/Marcin Malewski stracili dystans do liderującego Jezioraka Iława, z którym rozegrają ostatni mecz w pierwszej rundzie (mecz odbędzie się już w styczniu - red.). Obecnie zajmują czwartą lokatę i do niepokonanego zespołu z Iławy tracą 5 punktów.
Reichel i spółka w ostatnim czasie leczą rany, co podkreśla m.in. Piotr Dzido.
- Przerwa w rozgrywkach była dla nas zbawienna, ponieważ mieliśmy kilka mikro urazów, które w tym czasie udało się zaleczyć. To na pewno będzie bardzo ważne w kontekście spotkania ze Szczypiorniakiem Olsztyn - podkreśla znajdujący się w wysokiej formie kapitan zespołu. Niezdolni do gry są nadal: Maksymilian Chyła, Michał Derdzikowski i Marcin Malewski. Ostatni mecz pokazał jednak, że zmiennicy potrafią wnieść swoją cegiełkę do kolejnych zwycięstw i dać oddech liderom.
Faworytem derbowego spotkania jest zdecydowanie Warmia Energa Olsztyn, która jeszcze nie przegrała w seniorach ze Szczypiorniakiem Olsztyn i na pewno chce tę passę podtrzymać. Doświadczenie jest zdecydowanie po ich stronie, ale póki piłka w grze, wynik jest otwarty.
Gospodarze przygotowali atrakcję dla dzieci. Po meczu na parkiecie odbędzie się trening dla dzieci pn. Kids Camp powered by Energa.
******
Warmia Energa Olsztyn - Szczypiorniak Olsztyn17.11.2024 (niedziela) - g. 16:00