W sobotę i niedzielę (20-21.09) Olsztyn jest brydżową stolicą Polski. Do Hali Widowiskowo-Sportowej Urania przyjechali najlepsi w kraju brydżyści. Są wśród nich zawodnicy szczycący się tytułami mistrzów olimpijskich, mistrzów świata, mistrzów Europy oraz mistrzów Polski. W sumie przyjechało ich ponad 200. Przyjechali też reprezentanci Białorusi i Litwy. Organizatorem mityngu jest Olsztyńskie Stowarzyszenia Brydża Sportowego oraz Ośrodek Sportu i Rekreacji w Olsztynie. Imprezie patronuje Polski Związek Brydża Sportowego i wojewoda warmińsko-mazurski Marian Podziewski.
-
Przez dwa dni w Olsztynie rozgrywany będzie V Ogólnopolski Mityng Brydżowy - mówi Leonard Jaskowiak, dyrektor Mityngu, prezes zarządu Olsztyńskiego Stowarzyszenia Brydża Sportowego. -
Mityngowi towarzyszy Finał Grand Prix Polski Teamów oraz I Mistrzostwa Polski Internautów. Olsztyński mityng zaliczany jest do grupy najważniejszych turniejów brydżowych w Polsce. W ciągu roku rozgrywanych jest 5 - 6 turniejów tej rangi.
Już dzisiaj zakończyły się I Mistrzostwa Polski Internautów. Z tą konkurencją związana jest pewna ciekawostka. W komunikacie o mistrzostwach zamieszał dziennikarski chochlik. Zamiast słowa „internauci” pojawił się wyraz „internaty”.
-
I zadzwonił do mnie pewien sympatyczny pan, który zaproponował udział drużyny swojego internatu w naszych mistrzostwach - mówi Leonard Jaskowiak.
- Oczywiście to była pomyłka w komunikacie. Nie organizowaliśmy mistrzostw internatów, tylko internautów.Zawodnicy biorący udział w olsztyńskim mityngu wysoko oceniają jego organizację.
-
Na olsztyńskich mityngach jest bardzo sympatycznie - mówi Jacek Romański, legitymujący się tytułami mistrza olimpijskiego, mistrza Europy, wielokrotnego mistrza Polski, grający w brydża od 40 lat. -
Jestem tutaj już trzeci lub czwarty raz - organizacja zawsze jest bardzo dobra.Jacek Romański bierze udział w finale Mistrzostw Polski Teamów.
- Na razie idzie mi średnio, ale mam nadzieję, że będzie dobrze - mówi.
- Po olsztyńskim turnieju wyjeżdżam na olimpiadę brydżową w Pekinie. W finale Mistrzostw Polski Teamów startuje 16 najlepszych zespołów w kraju, które zakwalifikowały się do olsztyńskiego finału, rozgrywając turnieje eliminacyjne w 12. miastach Polski.
Na najlepszych brydżystów olsztyńskiego turnieju, oprócz pucharów i medali, czeka blisko 100 nagród rzeczowych. -
Sponsorów szukamy od momentu zakończenie poprzedniej imprezy - dodaje Leonard Jaskowiak. -
Nasi sponsorzy są bardzo sympatyczni, prawie nikt nie odmówił mi pomocy.Zakończenie mityngu planowane jest w niedzielę, ok. godz. 16.30.
-
Początkowo planowaliśmy zakończenie na godz. 17.30, ale zwrócili się do nas działacze Travelandu Społem Olsztyn, którego drużyna piłki ręcznej nie ma gdzie rozegrać meczu ligowego - mówi prezes Jaskowiak. -
My ich rozumiemy, chcemy wyjść naprzeciw. Niepotrzebnie w radiu pojawiła się taka negatywna informacja, że brydżyści są ważniejsi niż piłkarze ręczni. Tak nie można podchodzić do sprawy. My również mamy rozgrywki ligowe, uczestniczymy w mistrzostwach świata i w olimpiadzie. Tutaj w Uranii są zawodnicy, którzy są chlubą Polski na arenie międzynarodowej. Startuje tu wielu reprezentantów Polski, którzy w dniach 3-13 października wyjadą na przedolimpijskie zawody brydżowe do Pekinu i mistrzostwa świata teamów. W Olsztynie mają ostatnie „przetarcie”.
Z D J Ę C I A