Ostatni raz w tym roku! Wyjątkowe wydarzenie, które zdobyło serca widzów. Jeden z najwspanialszych polskich dramatów w dziejach, największy egzamin dla zespołu aktorskiego – „Wesele” na deskach Teatru Jaracza. Na scenie blisko trzydzieści osób. To prawdziwa aktorska uczta.
Spektakl inscenizuje młody, już głośny w kraju reżyser Sławomir Narloch. Przez lata prowadził w Warszawie offowy Teatr Pijana Sypialnia, ale przygotowywał tam wcale nie małe, a imponujące widowiska. W stołecznym Teatrze Narodowym zrealizował „Alicji Krainę Czarów” w oparciu o książki Lewisa Carrolla i spektakl ten zgodnie okrzyknięto wydarzeniem. „Wesele” to kolejne wyzwanie na jego twórczej drodze, może jeszcze bardziej karkołomne od poprzedniego.
Jak zapowiadał reżyser, otrzymaliśmy opowieść o miłości. Nie bez przyczyny spektakl rozpoczyna się od kwestii Zosi „Chciałabym kochać, ale tak bardzo, bardzo mocno”. To motywacja towarzysząca wszystkim postaciom. Sprawy polityczne tym razem schodzą na drugi plan. Olsztyńskim „Weselem” rządzi żywioł miłości, uruchamiając burze uczuć i nieokiełznane namiętności.
Przed wami przedstawienie pełne rozmachu, muzyki, śpiewu i tańca.
Bilety już w sprzedaży: http://www.bilety.teatr.olsztyn.pl/rezerwacja/termin.html?id_wydarzenia=348
Z D J Ę C I A