(fot. Łukasz Kozłowski)
Piłkarze ręczni Warmii Energa Olsztyn w sobotę (21.09) ponownie zagrają na małej arenie olsztyńskiej Hali Urania. Wiele zapowiada, że to będzie mecz pełen szybkich akcji.
W 2. kolejce I ligi gr. A podopieczni Mateusza Antolaka zmierza się z młodzieżą superligowego klubu Wybrzeża Gdańsk. W rezerwach niezwykle zasłużonego dla piłki ręcznej klubu gra wielu przyszłych zawodników, mających stanowić o sile pierwszego zespołu. Teraz jest ich czas na zbieranie doświadczenia na pierwszoligowych parkietach. W przedsezonowym sparingu z Warmią Energa Olsztyn ulegli 28:34, ale gdańszczanie pokazali się z dobrej strony. Sobotnia potyczka będzie weryfikacją poziomu obu drużyn w walce o ligowe punkty. Podkreśla to także trener Warmii.
- Mecz meczowi nierówny. Sparing to sparing - mecz ligowy rządzi się swoimi prawami - mówi Mateusz Antolak, i ostrzega przed faworyzowaniem swojego zespołu. W 1. kolejce goście zaliczyli porażkę na własnym parkiecie z silną ekipą Aqua-Instal Jezioraka Iława 31:38.
W ekipie z Olsztyna nastroje są bojowe. Po trudnym meczu tydzień temu zawodnicy są skoncentrowani i chcą znacznie lepiej zaprezentować się w sobotnim meczu.
- Popełniliśmy bardzo dużo błędów, za dużo... ale wyciągniemy wnioski z tego spotkania i ten tydzień poświęciliśmy już typowo przygotowaniom do kolejnego meczu - podsumowuje szkoleniowiec z Olsztyna.
Na pewno do poprawy jest agresywność w defensywie, z którą był problem przez większość spotkania przeciwko Sparcie Oborniki. Z grającą szybką piłkę ekipą beniaminka z Gdańska na pewno nie można sobie pozwolić na przestoje i miękką grę. Zgodnie z zapowiedziami trenera Antolaka obraz gry Warmii Energa ma się również opierać na dobrym wybieganiu, dlatego można oczekiwać szybkiej gry i gradu bramek w Małej Arenie.
Niestety, do gry przez kilka tygodni nie będzie zdolny Maksymilian Chyła, który zaliczył świetne wejście ze Spartą. W jednej z akcji w ofensywie, nieatakowany przez przeciwnika pechowo doznał zmęczeniowego złamania V kości śródstopia. Na szczęście trener Antolak dysponuje głębokim składem i ma do dyspozycji na „kresce” doświadczonego kapitana - Piotra Dzido, specjalistę od defensywy - Janka Lewandowskiego i Filipa Cemkę, który czeka na swój debiut na parkiecie w walce u punkty.
- Atutem zespołu Wybrzeża będzie na pewno młodość. Drużyna ta składa się w większości z młodych, ambitnych chłopaków, którzy dopiero chcą zbudować swoją pozycję w świecie piłki ręcznej. My natomiast przeciwstawimy im nasze doświadczenie, dyscyplinę taktyczna oraz dobre przygotowanie fizyczne. Nasze nastawienie przed tym meczem jest zdecydowanie bojowe. Nie pozwolimy nikomu wygrywać z nami na naszej hali. Dlatego podchodzimy do tego meczu zmotywowani i na pewno nikt nie ma zamiaru lekceważyć przeciwnika - mówi przed spotkaniem jeden z bohaterów poprzedniej kolejki, Dawid Reichel.
Faworytem spotkania wydaje się być Warmia Energa Olsztyn posiadająca w swoich szeregach niezwykle doświadczonych zawodników, ale widać, że do pełnej formy jest jeszcze daleko. Mecz z Wybrzeżem I Gdańsk pokaże, jak przebiegają przygotowania do najcięższych bojów w lidze.
Po spotkaniu dla najmłodszych kibiców organizatorzy przygotowali Kids Camp powered by Energa - trening z zawodnikami Warmii Energa, którego inicjatorem jest sponsor tytularny klubu, Energa Grupa Orlen.
******
Warmia Energa Olsztyn - SPR Wybrzeże I Gdańsk21.09.2024 - g. 17:00
Mała Arena - Hala Urania
Bilety: 20 zł - normalny, 10 zł - ulgowy
Gastronomia - Kuźnia Społeczna
Indykpol AZS Olsztyn liczy na zwycięstwo w Suwałkach
