Aleksandra Lisowska i marszałek Marcin Kuchciński (fot. WMUM)
W niedzielę (11.08) podczas ceremonii zamknięcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu zgasł znicz olimpijski, oznajmiając tym samym zakończenie sportowych zmagań. Brało w nich udział dziewięciu sportowców trenujących w warmińsko-mazurskich klubach.
W właśnie zakończonych Igrzyskach Olimpijskich rywalizowało dziewięciu sportowców z regionu: Maciej Kowalewicz (strzelectwo), Piotr Woźniak (pływanie), Agata Barwińska (żeglarstwo), Aleksandra Lisowska (maraton), Przemysław Zamojski (koszykówka 3x3) Przemysław Korsak (kajakarstwo), Konrad Bukowiecki (pchnięcie kulą), Karol Zalewski (bieg na 400 m.) i Anastazja Kuś (4x400 m.).
-
Stare, mądre przesłanie głosi, że „najważniejszą rzeczną w Igrzyskach Olimpijskich jest nie zwyciężać, ale wziąć w nich udział” - mówi marszałek województwa Marcin Kuchciński. -
Jestem niezwykle dumny z naszych reprezentantów i podziwiam ich zaangażowanie, przygotowanie i wolę walki. Jako samorząd województwa wspieramy i będziemy wspierać naszych sportowców na wszystkie możliwe sposoby. Jestem przekonany, że kolejne igrzyska będą należały do nas.Jeszcze przed rozpoczęciem Igrzysk Olimpijskich w Paryżu samorząd województwa warmińsko-mazurskiego zainicjował akcję #TeamWarmiaMazury, która polega na promocji regionu przez zawodników reprezentujących go na arenie krajowej i międzynarodowej. To naturalne uzupełnienie systemu wsparcia sportowców z budżetu województwa, z którego w 2024 roku 290 tys. zł zostało przeznaczonych na stypendia a 115 tys. zł na nagrody sportowe.
Do województwa warmińsko-mazurskiego trafią 2 medale olimpijskie, spośród 10, które wywalczyła cała nasza reprezentacja. Jakub Kochanowski, środkowy siatkarskiej reprezentacji Polski pochodzący z Giżycka i stawiający swoje pierwsze kroki w seniorskiej siatkówce w Indykpolu AZS Olsztyn wywalczył srebrny krążek, natomiast Natalia Kaczmarek przywiezie do Bartąga wygrany w biegu na 400 metrów brąz.