Australijczyk Allan Davis z numerem startowym 142 wygrał drugi etap Tour de Pologne z Płocka do Olsztyna (231 km). Zawodnik belgijskiej grupy Quick Step okazał się najlepszy na finiszu z peletonu. Drugi był Murilo Fischer z Liquigasu-Gaspolu i to właśnie on pojedzie jutro w koszulce lidera klasyfikacji generalnej.
Etap rozpoczęła ucieczka trzech zawodników już na piątym kilometrze. Od peletonu oderwali się Andoni Lafuente (Euskaltel-Euskadi), Robert Longo (Lampre) i Łukasz Bodnar (Polska BGŻ). Uciekający zawodnicy zostali doścignięci dopiero tuż po wjeździe do Olsztyna.
Po drodze rozegrali między sobą trzy premie lotne, jedną premię specjalną i premię górską. Największą przewagę trójka uciekinierów osiągnęła w okolicach bufetu, który znajdował się na 120. kilometrze - było to 12 minut i 30 sekund. Od tego momentu peleton wziął się do pracy i systematycznie zmniejszał przewagę.
Na premii górskiej usytuowanej na rogatkach Olsztyna najlepszy był Łukasz Bodnar, który w nagrodę do następnego etapu wystartuje w białej koszulce Gaspol dla najlepszego górala. Chwilę później trójka uciekających zawodników została doścignięta przez peleton.
Wcześniej na trasie na trzech lotnych premiach bezkonkurencyjny był Andoni Lafuente, który wygrał wszystkie trzy finisze.
Zwycięzca etapu Allan Davis tuż przed startem do etapu zapowiadał, że na tej bardzo długiej trasie zamierza wygrać i dotrzymał słowa. Jednak po zsumowaniu wyników dwóch pierwszych etapów okazało się, że lepszy w klasyfikacji generalnej jest Murilo Fischer.
Na mecie w Olsztynie zawodników witał m.in. wojewoda warmińsko-mazurski Marian Podziewski oraz wiceprezydenci Olsztyna Tomasz Głażewski i Anna Wasilewska.
Przed zasadniczym wyścigiem wyznaczoną na ul. Olsztyna pętlą Tour de Pologne przejechała skromna Parada Rowerzystów w której wzięło udział kilkanaścioro dzieci ze świetlic terapeutyczno-wychowawczych Promyk i Iskierka. Rozegrano również Mini Tour de Pologne w w kategorii szkół podstawowych i gimnazjalnych.
Z D J Ę C I A