Stolica Warmii i Mazur jest najcichszym miastem w Polsce pośród tych zamieszkiwanych przez co najmniej 100 tys. osób. Główny Urząd Statystyczny przedstawił pierwszą edycję raportu poświęconego temu zagadnieniu.
Bazą badania były przede wszystkim strategiczne mapy hałasu opracowane za 2021 rok. Wykonane na ich podstawie badanie pozwoliło m.in. oszacować liczbę ludności narażonej na hałas drogowy, szynowy, przemysłowy i lotniczy.
Jak podkreślają autorzy opracowania, w miastach powyżej 100 tys. mieszkańców na hałas dobowy było narażonych w przypadku hałasu drogowego - 270 tys. osób, hałasu przemysłowego - 9,9 tys. osób, hałasu szynowego - 2,2 tys., a hałasu lotniczego - 2,5 tys. osób.
-
Najwyższy udział osób narażonych na hałas w ciągu doby w ogólnej liczbie ludności danego miasta odnotowano w Gliwicach, Chorzowie i Szczecinie - zaznaczają przedstawiciele GUS-u. -
Najmniejszy udział - poniżej 0,05 proc. - stwierdzono w Toruniu, Dąbrowie Górniczej i Olsztynie.
Równie dobrze nasze miasto prezentuje się w przypadku liczby ludności narażonej na hałas w porze nocnej.
Zanieczyszczenie hałasem jest jednym z głównych zjawisk wpływających na zdrowie milionów Europejczyków. Co najmniej 20 proc. ludności kontynentu jest narażona na długotrwałe działanie hałasu szkodliwego dla zdrowia.