Tegoroczna Majówka z łukiem i koniem na Polach Grunwaldu dobiegła końca. Uwaga obserwatorów tej trzydniowej imprezy koncentrowała się na rywalizacji łuczników konnych w ramach 13. Międzynarodowych Zawodów Łucznictwa Konnego.
Na listach startowych tegorocznej rywalizacji łuczników konnych pod Grunwaldem znalazło się 38 łuczników i łuczniczek z Polski, ale także z Wielkiej Brytanii, Sudanu, Hiszpanii, Kataru i Jordanii. Co ciekawe z jordańskiej drużynie znalazło się też miejsce dla mieszkańca Dubaju w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
Zawody rozegrano w trzech konkurencjach. Pierwszego dnia, w piątek, rozegrano najtrudniejszą, a zarazem najbardziej widowiskową konkurencję - tor polski, zwany również konkurencją grunwaldzką. Sobota poświęcona byłą na rywalizację na w konkurencji Tower 90, kiedyś nazywaną torem węgierskim. Niedziela była czasem poświęconym na konkurencję nazywaną qabak. Ta ostatnia konkurencja rozgrywana była na 99 metrowym torze, na którym umieszczono dwie tarcze: jedną na ziemi, drugą zaś na wysokim na 8 metrów słupie. Tą ostatnią tarczą był krążek o średnicy 60 cm, w który nie tak łatwo było trafić, szczególnie strzelając ze znajdującego się w galopie konia. Łucznicy radzili sobie jednak całkiem nieźle.
Po zakończeniu sportowej rywalizacji łucznicy zaprezentowali zebranej na Polach Grunwaldu publiczności swoje umiejętności w strzelaniu do baloników i rzutków oraz w posługiwaniu się innymi niż łuk rodzajami broni.
Po zakończeniu zawodów i pokazów, zamknięcie zawodów i wyróżnienie najlepszych łuczników odbyło się w sali konferencyjnej nowej siedziby Muzeum Bitwy pod Grunwaldem.
Organizatorami majówki, oprócz Muzeum Bitwy pod Grunwaldem, byli: klub łuczniczy AMM Archery z Wasilkowa k/Białegostoku, fundacja Instytut Łucznictwa Konnego oraz marszałek Województwa Warmińsko-Mazurskiego.
Z D J Ę C I A
F I L M Y
G A L E R I A :
G A L E R I A 2 :