Olsztyn24 - Gazeta On-Line
Portal Informacyjny Olsztyna i Powiatu Olsztyńskiego

O pierwszym weekendzie września sportowe ekipy z naszego miasta będą chciały zapewne jak najszybciej zapomnieć. Swoje ligowe spotkania przegrali piłkarze, szczypiorniści i rugbiści.

Fatalną passę naszych sportowców rozpoczęli piłkarze. Zarówno pierwsza, jak i druga drużyna OKS-u 1945 Olsztyn przegrały swoje ligowe pojedynki. Obie ekipy zagrały w sobotę na wyjeździe, a ich spotkania rozpoczęły się o godz. 17. Podopieczni Andrzeja Nakielskiego nie sprostali Górnikowi Wieliczka, natomiast zawodnicy Stomilowców ulegli 0:2 Fortunie Wygryny. Pojedynek II-ligowców zakończył się porażką olsztynian 2:3.

O tym, że spotkanie w Wieliczce raczej nie zakończy się korzystnym dla zawodników gości wynikiem wiadomo było już po pierwszej połowie pojedynku. Olsztynianie nie zaprezentowali się zbyt dobrze, czego konsekwencją były dwie bramki zdobyte przez gospodarzy. Te dwa gole to i tak najmniejszy wymiar kary dla naszych zawodników, bowiem od utraty kolejnej bramki piłkarzy OKS-u uratował w 32 minucie gry słupek bramki bronionej przez Daniela Iwanowskiego. Wcześniej bo już w piątej minucie spotkania wynik otworzył Kisiel. Tuż przed przerwą na 2:0 podwyższył Łukasz Nowak.

10 minut po rozpoczęciu drugiej połowy sędzia podyktował rzut karny dla gospodarzy. Strzał Daniela Jarosza z jedenastu metrów obronił bramkarz OKS-u, jednak przy dobitce najskuteczniejszego obecnie piłkarza rozgrywek podopieczny trenera Nakielskiego nie miał już szans. Olsztynianie obudzili się dopiero na 20 minut przed zakończeniem gry. Wówczas to kontaktową bramkę zdobył obchodzący tego dnia swoje dwudzieste szóste urodziny Tomasz Aziewicz. Olsztyńskiemu obrońcy to jednak nie wystarczyło, gdyż na dwie minuty przed końcowym gwizdkiem arbitra trafił do bramki Górnika po raz drugi, tym samym ustalając wynik spotkania na 3:2 dla ekipy gospodarzy.

Podobnie spisała się rezerwowa drużyna OKS-u, przegrywając spotkanie 0:2 z Fortuną Wygryny. Olsztynian pogrążył Tomasz Sznaza, autor obu bramek. Piąta w tym sezonie porażka spowodowała, że Stomilowcy zyskali niechlubne miano outsidera rozgrywek. W najbliższą środę olsztynianie staną praktycznie przed ostatnią szansą na oderwanie się od dna tabeli. Ich rywalem będzie w Olsztynie zespół LZS-u Lubomino-Wilczkowo, także plasujący się w dolnej części tabeli.

Spadek zanotowali także podopieczni Andrzeja Nakielskiego. Obecnie ekipa z Olsztyna znajduje się na 13. miejscu w tabeli, której nadal przewodzi drużyna Startu Otwock. Piłkarze tej drużyny pozostają już jedynymi nie pokonanymi w lidze.

Kolejne spotkanie olsztynian odbędzie się w najbliższą sobotę na stadionie przy al. Piłsudskiego, a rywalem naszych futbolistów będzie czwarty w tabeli Kolejarz Stróże.

Pechowo ligowe rozgrywki w ekstraklasie piłkarzy ręcznych zainaugurowali zawodnicy Travelandu Olsztyn. Pomimo, iż podopieczni Edwarda Strząbały prowadzili do przerwy dwoma punktami, to i tak ulegli na wyjeździe MMTS-owi Kwidzyn 25:31. Nie popisali się także rugbyści WMPD Olsztyn, którzy przegrali z niżej notowanym zespołem Czarnych Pruszcz Gdański 17:18.

Fatalną passę naszych sportowców kontynuowali także w późne niedzielne popołudnie piłkarze Warmii Olsztyn, którzy ulegli na własnym boisku Orlętom Reszel 1:2.