Mikołajkowe planszówki w Muzeum Warmii i Mazur | Więcej zdjęć »
Jak się okazuje, olsztyński zamek to nie tylko doskonałe miejsce do spotkań miłośników historii i zabytków, ale także spotkań o jak najbardziej rozrywkowym charakterze. Dzisiaj (3.12) olsztyńscy muzealnicy wraz z Akademickim Klubem Fantastyki Olifant UWM w Olsztynie zaprosili do sal kopernikowskich miłośników gier planszowych.
- Nie pierwszy raz trafiliśmy do sal kopernikowskich olsztyńskiego zamku - mówi Konrad Nowak, opiekun klubu Olifant. - Od dawna na przełomie listopada i grudnia, wspólnie z Muzeum Warmii i Mazur, organizujemy takie „planszówki” dla olsztyniaków. Gry planszowe bardzo rozwijają naszą osobowość, kompetencje miękkie, tak cenione w szkole, na studiach, czy później w pracy. Więc już od najmłodszych lat warto grać w gry planszowe.
Z możliwości zagrania w „planszówki” skorzystało kilkadziesiąt osób, często przybyłych całymi rodzinami. Organizatorzy dobrze ocenili frekwencję.
- Frekwencja nie była ani za duża, ani za mała - mówi Konrad Nowak. - Gdy chętnych do gry jest za dużo, to jest to „przeciwskuteczne”, ponieważ brakuje miejsca, jak to bywało w poprzednich latach, kiedy gracze musieli rozkładać się na podłodze. Dzisiejsze zainteresowanie grami jest „w sam raz”.
R E K L A M A
Mikołajkowe spotkanie muzealnicy wykorzystali również do promowania wśród odwiedzających zamek realizowanego aktualnie projektu „Mikołaj Kopernik na zamku w Olsztynie i jego tablica astronomiczna - dostosowanie Muzeum Warmii i mazur do utrzymania dotychczasowej i prowadzenia nowoczesnej działalności kulturalnej.” W ramach tego projektu muzeum zakupiło m.in. nowoczesny sprzęt nagłaśniający.
Termin wydarzenia nie pozostał też bez wpływu na jego anturaż. Muzealnicy i część uczestników wdziała na głowy czerwone czapeczki, a między stołami przechadzał się Mikołaj Kopernik, częstując małych i dużych graczy słodkościami.