W Muzeum Bitwy Pod Grunwaldem w Stębarku obyła się w piątek (8.09) konferencja prasowa z udziałem marszałka województwa Gustawa Marka Brzezina, dyrektora muzeum Szymona Dreja i archeologa Adama Góreckiego dotycząca 9. sezonu badań archeologicznych, które będą przeprowadzone w 2023 roku w okolicach pól Grunwaldu.
Detektoryści i archeolodzy w tegorocznej edycji badań zajmą się okolicami wsi Wierzbica. Obszar ten został wybrany dlatego, iż niektóre z historycznych źródeł wskazują na niego jako ten, przez który na Grunwald mogła zmierzać armia Władysława Jagiełły.
Dotychczasowe edycje badań pozwoliły już wyznaczyć miejsce, w którym doszło do bitwy w 1410 roku.
- Z dużym prawdopodobieństwem możemy określić, że miało to miejsce w rejonie drogi między dzisiejszymi wsiami Grunwald i Łodwigowo - mówi Adam Górecki, kierownik badań archeologicznych na polach Grunwaldu. - Sugerowano, że namiot polskiego króla mógł stanąć koło jeziora Łubień, ale należałoby sprawdzić też inne koncepcje badawcze. W tym roku badania skupią się wokół dawnego majątku krzyżackiego Wierzbica i Stare Miasto, ponieważ chcemy sprawdzić, czy wojska Jagiełły mogły zmierzać na pole bitwy od północy, idąc z Dąbrówna.
R E K L A M A
Spotkanie z dziennikarzami było także okazją do zaprezentowania pozyskanych w ramach poprzednich edycji wykopalisk przedmiotów o wartości historycznej, które powróciły do MBpG po zakonserwowaniu ich sfinansowanemu dzięki dotacjom celowym z Urzędu Marszałkowskiego.
Artefakty, wśród których są m.in. pieczęć biskupa chełmińskiego przedstawiającą pelikana karmiącego młode krwią, puginał antenowy (nóż do dobijania rannych na polu walki) z XV w. ostrogi, groty, monety jagiellońskie i praskie grosze, można już oglądać w muzealnych gablotach.