„Żywiołaki ziemi” Olgi Wróbel zamieszkały w Galerii Stary Ratusz
Od lewej: Ola (Olga) Wróbel i Urszula Maciąg (WBP) | Więcej zdjęć »
W Galerii Stary Ratusz Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Olsztynie otwarto wczoraj (7.09) wystawę rysunku autorstwa Olgi Wróbel pt. „Żywiołaki ziemi”.
Ola (Olga) Wróbel o wystawie i o sobie:
„Żywiołaki ziemi” (ang. Earthlings) to narysowane ołówkiem formy graficzne, które wpisałam w naturalne, proste tło białej kartki. Z tej bieli wynurzają się ich surrealistyczne postacie ujęte w statyczne, pełne zadumy pozy.
Każda rysowana przeze mnie istota, to przedstawienie odrębnej koncepcji człowieka i cech jego osobowości. Choć osadzona jest w pustej przestrzeni, to ukazuje związek, wręcz przywiązanie, do ziemi poprzez szczegóły ciała czy ubioru (korzenie, liście, gałęzie).
R E K L A M A
Wszystkie Żywiołaki, które narysowałam, są mi bliskie. W ciągu niezliczonej ilości godzin spędzonych w pracowni, stały się częścią mojego życia. Michał Anioł miał podobno powiedzieć: „Umiejętność rysunku jest źródłem i istotą samego malarstwa, rzeźby i architektury i wszelkiego przedstawienia podpadającego pod zmysły (...). Rysownik, który stanie się panem tej umiejętności, ma w rękach skarb nieoszacowany”.
Technika rysowania ołówkiem w naszych czasach nie jest popularna. Rysowanie to żmudny i wymagający proces. Spróbowałam pracy z klasycznym ołówkiem, bo pozwala pokazać bogactwo subtelnych możliwości przekazu twórczej myśli artysty. Rysując nie miałam do dyspozycji koloru, a jedynie linię i szarość grafitu jaką pozostawia. Ta prostota narzędzi pociągała moją wyobraźnię. Efektem stał się cykl surrealistycznych istot przedstawionych w cyklu „Żywiołaki ziemi”.
Jestem artystką i designerką, jest to wynik moich dwóch życiowych pasji. Odkąd pamiętam rysowałam, malowałam i otaczałam się unikatowymi przedmiotami. W 2002 roku ukończyłam Akademię Sztuk w Warszawie na Wydziale Malarstwa w pracowni prof. Barbary Szubińskiej. Po studiach przeszłam klasyczną drogę od niedoświadczonej, młodej graficzki do dyrektorki artystycznej we francuskiej telewizji CANAL+. To tu poznałam prace Etienne Robial’a, które mocno wpłynęły na moje podejście do sztuki i designu. Od czternastu lat pracuję jako freelancer designer i ilustratorka. Kilka lat temu wróciłam do pracy twórczej. Prace artystyczne tworzę w pracowni na Powiślu w Warszawie. Projektuję, maluję i rysuję.