(fot. mat. pras.)
Czeski tor w Sedlcanach będzie areną czwartej rundy rallycrossowych mistrzostw Europy strefy centralnej. Na liście startowej w najsilniejszej klasie supercars awizowanych jest sześciu kierowców. Swoją obecność potwierdził obrońca tytułu i lider tegorocznej klasyfikacji Zbigniew Staniszewski w Fordzie Fiesta RX. Olsztyński kierowca o jedenaście punktów wyprzedza Czecha Alesa Fucika w Volkswagenie Polo.
Sedlcany to miejsce, gdzie przed trzema laty rozpoczęła się europejska przygoda Staniszewskiego. Tor u naszych południowych sąsiadów jest jednym z jego ulubionych. Swoją konfiguracją bardziej przypomina próbę rajdową niż wyścigową.
- Tor w Sedlcanach to dobre warunki dla mnie, bo w 60% jest to nawierzchnia szutrowa, ale jest też taki mały szkopuł, bo będziemy się ścigać u wilka na jego podwórku - mówi Zbigniew Staniszewski.
- Będziemy już po raz n-ty rywalizować z Alesem Fucikiem, głównym konkurentem w rywalizacji o tytuł mistrza Europy. Lubię ten tor, ale ciężko mówić o przewadze kiedy ścigamy się na podwórku najgroźniejszego rywala. Mimo to jest Ok. Jesteśmy rozpędzeni, nie ma żadnych problemów, auto przygotowane jest bardzo dobrze. Znamy ten tor bardzo dobrze. Może nie tak jak Fucik, ale ścigamy się już w Europie czwarty sezon i w każdym sezonie jesteśmy tam dwa razy. Szkoda że nigdy tam nie trenowałem, ale i tak jest nieźle. Jestem optymistą. W ubiegłym roku mocno przegraliśmy z Fucikiem pierwszą eliminację, ale miesiąc później role się odwróciły i odnieśliśmy zdecydowane zwycięstwo. Zmieniliśmy wtedy nasze nastawienie oraz popracowaliśmy nad ustawieniami supercara. Teraz powtórzymy te ustawienia i dlatego jestem optymistą. Wiem że będzie ciężko, Fucik lubi zderzenia i przepychania się samochodami. On po prostu taki jest. Z tym też trzeba się liczyć. Trzeba mieć sporo części, trzeba czasami zjeżdżać mu z drogi. Na skróty powiem w ten sposób. Jeżdżę czwarty rok i niewiele jest rzeczy, które mogą mnie zaskoczyć. Liczę na to że w Czechach nic nas nie zaskoczy.Więcej o zawodach - https://www.rallycross.cz/novinky/zonove-mistrovstvi-se-stehuje-do-sedlcan