(fot. archiw. Indykpol AZS Olsztyn)
Każdy z nich odegrał ważną rolę w olsztyńskim zespole. Po dwóch latach spędzonych w Olsztynie, Jan Król żegna się ze stolicą Warmii i Mazur. W nowym sezonie nie zobaczymy także Grzegorza Pająka.
Jan Król zamienił stolicę Polski na stolicę Warmii i Mazur przed sezonem 2021/2022. O miejsce w wyjściowym składzie musiał walczyć z Karolem Butrynem. Kiedy wchodził na boisko, zawsze dawał z siebie wszystko, nie raz pomagając zespołowi w trudnej sytuacji. Król w biało-zielonych barwach rozegrał w sumie 51 spotkań, w których zdobył 114 punktów (102 w ataku, 10 w bloku i 2 polu serwisowym).
Grzegorz Pająk dołączył do biało-zielonej ekipy pod koniec stycznia bieżącego roku, w ostatnim dniu okienka transferowego. Transfer popularnego „Spidera” w trakcie rozgrywek był efektem kontuzji Joshua Tuanigi, która uniemożliwiła występ amerykańskiego rozgrywającego do końca sezonu. Transfer Pająka z Cuprum Lubin był także powrotem zawodnika do stolicy Warmii i Mazur po dziesięciu latach przerwy (w sezonie 2013/2014 zajął z akademikami 5. miejsce). Pająk w biało-zielonych barwach rozegrał 12 spotkań, w których zdobył 25 punktów.