Mijają kolejne miesiące rosyjskiej agresji na Ukrainę. Olsztynianie nadal pamiętają o potrzebach wschodniego sąsiada, co rusz wspierając niosących pomoc lub wyjeżdżając z pomocą humanitarną.
Pomoc, jaka trafia na Ukrainę ze stolicy Warmii i Mazur, może być trudna do oszacowania, ponieważ poza organizowaniem konkretnych transportów wielu mieszkańców wspiera humanitarne organizacje finansowo albo bezpośrednio angażuje się w działania na rzecz wschodnich sąsiadów.
Jedną z najbardziej zaangażowanych organizacji jest Stowarzyszenie Sala Parafialna, działające przy cerkwi greckokatolickiej w Olsztynie. Tam uchodźcy od początku mogą znaleźć pomoc i wsparcie. To stamtąd co rusz wyjeżdżają humanitarne konwoje. Jak choćby ten sprzed ponad miesiąca, złożony z pięciu busów z towarem i trzech aut terenowych, który dotarł m.in. sierocińców we Lwowie i wsi Żurawno oraz szpitala weteranów w Truskawcu.
Wkrótce można spodziewać się kolejnego konwoju. Trwa bowiem kolejna zbiórka darów z przeznaczeniem dla dzieci z sierocińców między innymi w Stryju i Bereżanach. Przydadzą się przede wszystkim: żywność bezglutenowa dla dzieci, żywność z długim terminem przydatności do spożycia. Poza tym zabawki, pluszaki, maskotki czy słodycze dla dzieci w różnym wieku.
Salka parafialna cerkwi greckokatolickiej przy ul. Lubelskiej 12 działa we wtorki i w czwartki między 12.00 a 16.00 (z przerwą między 14.00-14.30). Szczegółowe informacje na temat zbiórki można uzyskać po numerem telefonu 510 919 710.
Co ciekawe - w salce powstają też siatki maskujące, które przydają się zarówno do zapewnienia bezpieczeństwa konwojom, jak i ukraińskim wojskom. W przedsięwzięcie zaangażowani są zarówno Polacy, jak i uchodźcy z Ukrainy, którzy mieszkają w stolicy Warmii i Mazur.