W piłkarskich derbach Olsztyna lepszy okazał się zespół Warmii. Piłkarze ze stadionu przy al. Sybiraków pokonali Stomilowców 3:2.
Po raz ostatni derbowy pojedynek w stolicy regionu odbył się ponad dwa lata temu. Wówczas w ramach rywalizacji o Wojewódzki Puchar Polski stanęły naprzeciw siebie te same zespoły, które teraz rywalizują ze sobą w lidze okręgowej. Górą okazali się wtedy piłkarze Warmii, wygrywając 2:1. Dziś było podobnie, tyle że każda z drużyn strzeliła o jedną bramkę więcej.
Spotkanie rozpoczęło się w niezwykłym tempie. Już po sześciu minutach beniaminek okręgówki prowadził 2:1. Pierwsza bramka była właśnie autorstwem zespołu Stomilowców, który początkowo miał być gospodarzem spotkania, jednak ostatecznie rozegrano je na terenie Warmii. Po chwili jednak stan gry się wyrównał, lecz nie na długo bo już w szóstej minucie meczu prowadzenie ponownie objęła rezerwowa drużyna OKS-u 1945 Olsztyn.
Do przerwy padła jednak jeszcze jedna bramka. Na skutek samobójczej bramki piłkarza Stomilowców ponownie doszło do wyrównania. Wynik meczu ustalony został niespełna kwadrans po rozpoczęciu drugiej połowy. Dzięki temu piłkarze Warmii mogli cieszyć się z drugiego w tym sezonie zwycięstwa, co ciekawe, drugiego w stosunku 3:2. Dla zespołu Stomilowców była to z kolei trzecia porażka, przez co olsztynianie nadal legitymują się zerowym dorobkiem punktowym, zajmując miejsce w dolnej części tabeli. Ekipa Warmii awansowała natomiast na trzecią pozycję w łącznym zestawieniu.
Drużynie beniaminka klasy okręgowej nie pomogła nawet pomoc czterech zawodników z szerokiej kadry OKS-u 1945 Olsztyn, a także poświęcenie bramkarza Wojciecha Radziwona, który połowę spotkania grał z rozciętą głowę. Jego postawa zdecydowanie zasługuje na najgorętsze słowa pochwały.
Kolejne spotkanie Stomilowcy rozegrają w najbliższą środę na wyjeździe z zespołem wicelidera, Zniczem Biała Piska, natomiast Warmia podejmować będzie na własnym stadionu ekipę Pisy Barczewo, która niedawno wyeliminowała Stomilowców z rozgrywek Wojewódzkiego Pucharu Polski.