W sali rycerskiej Muzeum Bitwy pod Grunwaldem w Stębarku odbył się dzisiaj (15.04) turniej Pełnokontaktowych Walk Rycerskich z udziałem najlepszych rycerzy z Warmii i Mazur. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że przed walkami doświadczonych wojowników, w szrankach stanęły dzieci i młodzież z Działdowa, Nidzicy i okolicznych miejscowości. Od razy pragniemy jednak uspokoić - orężem małych rycerzy były wykonane z elastycznych materiałów miecze sportowe, którymi raczej trudno wyrządzić przeciwnikowi krzywdę.
Pomysł na zaangażowanie małych mieszkańców Warmii i Mazur w naukę i doskonalenie rycerskiego rzemiosła jest wspólnym zamysłem Muzeum Bitwy pod Grunwaldem oraz bractw rycerskich z Działdowa i Nidzicy.
- Walki na miecze sportowe to taki sport walki dla początkujących - tłumaczy Patryk Kozłowski z grunwaldzkiego muzeum. - W walkach może uczestniczyć każdy, kto chce spróbować tego rzemiosła. Liczymy, że część uczestników walk polubi ten sposób spędzania wolnego czasu i zwiąże się z walkami rycerskimi również w życiu dorosłym. Rycerska kadra województwa warmińsko-mazurskiego czeka na nowych członków.
Dzisiejszy turniej rycerski na miecze sportowe był jednym z trzech turniejów jakie zaplanowano dla dzieci i młodzieży na Warmii i Mazurach w tym roku.
R E K L A M A
- Organizując te turnieje wzorowaliśmy się na Grunwaldzkiej Lidze Turniejowej, w której walczą pełnoletni rycerze - mówi Patryk Kozłowski. - Ponieważ mamy coraz więcej młodych osób zainteresowanych walkami rycerskimi, zorganizowaliśmy dla nich ligę turniejową na miecze sportowe. Pierwszy turniej odbył się miesiąc temu w Nidzicy, dzisiaj walki odbywają się pod Grunwaldem, a ligowe zmagania zakończą majowe zawody w Działdowie.