(fot. Anna Kajat)
Przed zespołem Warmii Energa Olsztyn 18. kolejka spotkań Ligi Centralnej. Podopiecznych trenera Adamowicza czeka daleki wyjazd do Wrocławia, gdzie powalczą o punkty ze Śląskiem.
Po długo wyczekiwanym zwycięstwie w obozie olsztynian trwa mobilizacja do kolejnych ligowych wyzwań. Najbliższe spotkanie będzie okazją do podtrzymania serii wygranych. Zadanie to jednak bardzo trudne, bo ekipa Śląska Wrocław to rywal z czołówki tabeli. W pierwszej rundzie wrocławianie kontrolowali spotkanie. W Biskupcu padł wynik 28:30, ale przez większość meczu rywale prowadzili pięcioma, sześcioma bramkami.
Makowski i spółka nie zamierzają się jednak poddawać. Sobotni gospodarze w przeszłości tracili punkty z niżej notowanymi zespołami, w czym swoją szansę upatrują zawodnicy Warmii. By liczyć na sukces, olsztynianie muszą odciąć od podań świetnie spisującego się w tym sezonie Konrada Cegłowskiego. Kołowy gospodarzy z dorobkiem 100 trafień zajmuje 2. miejsce na liście strzelców. W pierwszym spotkaniu Kopyciński i spółka nie mogli znaleźć sposobu na podania rozgrywających do pierwszej linii, skąd padało dużo bramek. Ograniczenie poczynań rozgrywającego - Krzysztofa Gądka i gry z kołem będzie priorytetem Warmii Energa. Jeśli ta sztuka się uda, to przyjezdni nie są bez szans...
******
Śląsk Wrocław Handball - Warmia Energa Olsztynsobota, 4.03 - g. 17:00